Kiedy urodził się nasz syn Roman, ja i mój mąż mieszkaliśmy w mieszkaniu z jedną sypialnią w Waszyngtonie. Miał 3 miesiące, kiedy dzierżawa się skończyła, a my po prostu nie byliśmy gotowi poświęcić lokalizacji dla przestrzeni, więc postanowiliśmy sprawić, by działała tutaj tak długo, jak to możliwe!
Na początku mieliśmy u Romana rzeczy ustawione w naszej sypialni, ale moja głowa była pełna inspiracji do pokoju dziecinnego i nie mogłem się oprzeć ustawieniu jego małej przestrzeni w naszym mieszkaniu. Tak więc przy pomocy niektórych półek Ikea Expedit zamieniliśmy naszą jadalnię w „kącik dziecięcy” Romana! Oznaczało to pozbycie się naszego dużego (ale i tak starego) stołu do jadalni i umieszczenie małego stołu na wysokości w naszej przestrzeni życiowej, ale uważamy, że sprawia, że wszystko jest bardziej przytulne!
Dzielnikiem pokoju jest regał Expedit firmy Ikea, naszym łóżeczkiem i kredensem jest kabriolet Babyletto Skip 3 w 1, matą podłogową są płytki piankowe Skip Hop Playspot, panel słoneczny system mobilny pochodzi od Pottery Barn Kids, naklejki ścienne były prezentem, grafika słonia pochodzi od mojej matki, a jego imię to mój projekt DIY z literami, papierem i sznurkiem z papieru Źródło!