Kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy Barry'ego Jelińskiego, właściciela Howl, było to w jego galerii / domu w South Austin, wypełnionym znalezionymi skarbami, projektowanymi sztukami i bliźniaczymi pręgowanymi kotami. To, jak mówią, „tak Austin”. Wycie mogło niedawno przenieść lokalizacje, ale nie martw się; wciąż jest tak uroczy jak zawsze.
Teraz mieści się w eleganckiej nowoczesnej strukturze nieco dalej na południe od stara lokalizacja (nawiasem mówiąc, który pozostaje jego domem), nowy Wyjący stanowi upajającą kombinację wszystkich Stary urok Howla „co to jest?” W połączeniu z bardziej zredagowanym i przemyślanym układem przedmiotów. Podobnie jak w jego starym sklepie, istnieją dziwne przedmioty, które znalazł podczas wielu podróży, wspaniałe znaleziska z okresu średniowiecza i niektóre z jego własnych dzieł, od dziwnych po niesamowite.
Wiele przedmiotów w Howl ma w sobie trochę absurdu, ale to sprawia, że ten sklep jest prawdziwą gratką do odkrycia. Możesz powiedzieć, że każdy przedmiot został starannie przemyślany przed przeniesieniem go w kosmos. To sprawia, że przedmioty, które wydają się niemożliwe do dopasowania (powiedzmy, labiryntowy stolik kawowy z taksydermiczną myszką w środku i ekstrawagancko tapicerowane antyczne krzesło z oparciem), są możliwe. Tekstury odgrywają główną rolę w Howl, zdobiąc wszystko, od obitej futrem kanapy po fajne, inspirowane naturą stoliki (rzeźby?).
W nowej lokalizacji znajduje się duży parking, szeroko otwarty salon wystawowy i osobisty faworyt, duży warsztat z tyłu, w którym Barry może się rozłożyć i tworzyć niesamowite dzieła. Możesz odwiedzić Strona wycie, blog i Strona na Facebooku po więcej informacji.