Nazwa: Aimee i David
Lokalizacja: Taras Windsor; Brooklyn, NY
Rozmiar: 900 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 (Aimee) i 9 (David); Wynajęty
Każdy przedmiot w domu Aimee i Davida ma swoją unikalną historię. Najpierw odwiedziłem ich mieszkanie na corocznej imprezie „East Meets West”, na której każdy gość jest proszony o przyniesienie tradycyjnej potrawy ze swojego dziedzictwa. Pierwszej nocy - nad pikantną wieprzowiną i kapustą, a następnie z parmezanem z bakłażana - usłyszałem historię o lampie z Butte, MT, stoliki na tacy Aimee ścigała na eBayu, a krew, pot i łzy David wkładali w budowę swojej lustrzanej Ikei szafa. Było oczywiste, że przyjazna, mieszana i dopasowana od zera postawa ich corocznej kolacji przenosi resztę życia - w tym ich wystrój.
Od razu stało się też jasne, że chcę wrócić z aparatem, aby poznać resztę historii. Ich wycieczka po apartamencie nie zawiodła. Byli tak samo gościnni jak pierwszego dnia i szczęśliwie opowiedzieli mi o składanych krzesłach, które uratowali z piwnicy kościoła na Houston Street, lampa, która wróciła z Japonii po trasie ojca Aimee z Marynarką Wojenną oraz Cereusu Kwitnącej Nocy z San Diego, który szczęśliwie kwitł na ich słonecznym Brooklynie okno.
Ale bardziej imponujące niż wszystko jest proste, przemyślane podejście Aimee i Davida do budowania przyjaznego i wygodnego domu dla rosnącej rodziny i wszystkich przyjaciół. Ciężko pracowali, aby połączyć dwie bardzo różne postawy wobec rzeczy w ich domu („Bachor marynarki wojennej vs. pack rat ”, jak to opisują), dokonali niewielkich, niedrogich ulepszeń o dużym wpływie i zainwestowali w przedmioty, które, jak to ujął David,„ wpływają na [ich] życie każdego dnia ”. Wynik? Dom, w którym chciałbym się przeprowadzić.
Nasz styl: Streetfind, Heirloom, Eclectic
Inspiracja: Wykorzystując to, co mamy. Tak wiele z tego, co znajduje się w naszym mieszkaniu, zostało zaktualizowane o świeżą warstwę farby, nowy abażur lub szybką pracę tapicerską. To bardzo nowojorska jakość, aby wziąć to, co masz, i sprawić, by działało.
Ulubiony element: Światło. Przechodzi przez całe mieszkanie, rano wstaje w salonie, a po drugiej stronie sypialni i kuchni. W niektórych porach roku występuje zjawisko, które nazwaliśmy „apartmenthenge”, a światło przenika z jednego końca mieszkania do drugiego, zalewając wszystkie strony.
Największe wyzwanie: Łącząc rzeczy bachora marynarki wojennej i szczura stada w jeden spójny dom, który pasowałby do obu naszych stylów. Zanim wprowadziłem się [Aimee] do mieszkania, w którym mieszkało piętnaście pokoleń współlokatorów i nigdy nie zostało w tym czasie całkowicie opróżnione. Było tam około dwa razy więcej rzeczy niż teraz. Zanim oficjalnie się wprowadziłem, poświęciliśmy trochę czasu na edycję i edycję, ale czasem wciąż natkniemy się na przedmiot od starej współlokatorki, którą porzucili, kiedy się wyprowadzili.
Co mówią przyjaciele: Że nasz dom jest komfortowy i przestronny, szczególnie w Nowym Jorku, któremu często towarzyszy „Masz cały pokój na ubrania ?!”.
Dumny zrób to sam: Małe ulepszenia, które zrobiły dużą różnicę, takie jak pomalowanie wykończenia w salonie na biało. Pierwotnie pasował do czerwieni, która wciąż jest w gabinecie, i był zbyt krzykliwy w tak dużej ilości. I zbudowanie lustrzanej garderoby Ikea bez żadnych dodatkowych elementów.
Największa odpust: Aimee: Kanapa. Kiedy przeprowadziłem się na kanapie byłem tutaj przez trzy obroty współlokatora. To było niechlujne i wybielone słońcem i nienawidziłem tego. Naprawdę chciałem to i poszliśmy po to.
David: Piec. Mimo, że wynajmujemy, postanowiłem zapytać, czy mogę wymienić piec, gdy zepsuł się ostatni. Lubię gotować. Dotykam tego każdego dnia. Chciałem zainwestować w wysokiej jakości piec, o którym wiedziałem, że poprawi to doświadczenie. Z czasem może się nie opłacać, ale moim zdaniem już się opłaciło. Wierzę w to, aby iść naprzód i pozwolić sobie na rzeczy, które wpłyną na ciebie każdego dnia.
Najlepsza rada: Poszukaj drobnych zmian, które możesz wprowadzić: wymienić kran kuchenny, pomalować wykończenie, kupić nowe abażury. Dwadzieścia dolarów może mieć dużą różnicę, a te niskobudżetowe ulepszenia pozwolą ci zainwestować w elementy, które naprawdę mają znaczenie.
Źródła snów: Nasz blok w niedzielne popołudnie po zakończeniu sprzedaży stoczni. Ludzie wystawiają przedmioty, które nie zostały sprzedane za darmo. Mieszkamy w dzielnicy, która ma wiele pokoleń do domu, więc powstają fantastyczne stare elementy.