Kiedy myślimy o zatrudnieniu projektanta wnętrz do pomocy przy projekcie stylu domu, większość z nas wyobraża sobie spacery przez naszą przestrzeń, wskazując nasze szczególne trudne wyzwania i słuchając osobistej oceny naszych praca. Już nie. W naszym świecie Facetime pojawiła się nowa (lub nowa dla mnie) usługa i nie jestem pewien, jak się z tym czuję: eDesign.
Niedawno czytałem Ten artykuł w Boston Globe o projektantce Dinie Holland i jej zdalnych usługach projektowych. Klienci przesyłają jej zdjęcia i pomiary swojej przestrzeni oraz omawiają wymagania projektowe, a Holland planuje i koordynuje ich przebudowę. Prowadzi ich do niektórych sprzedawców detalicznych, które według niej będą działać na rzecz ich estetyki, i prowadzi prace dla sprzedawców w ich okolicy. Następnie podaje konkretne sugestie dotyczące dokładnego miejsca i sposobu umieszczenia nowych przedmiotów.
Wydaje się, że jest to skrzyżowanie między zatrudnieniem tradycyjnego projektanta a po prostu skorzystaniem z pomocy współlokatorka college'u lub twoja szwagierka, która naprawdę ma talent do projektowania i zna wszystkie zalety źródła. Innymi słowy, jest to przeznaczone dla osób, które mają pewne podstawowe umiejętności, ale potrzebują kogoś, kto udzieli wskazówek i będzie działał jako płyta rezonansowa. I oczywiście przejście drogą eDesign jest znacznie tańsze niż tradycyjny klient / projektant związek, ponieważ klienci wykonują większość pracy nóg, co w zależności od ich potrzeb może być za lub przeciw.
Zrobiłbyś to? Czy możesz wysłać e-mailem swoją drogę do lepszego miejsca lub czy kontakt osobisty jest dla Ciebie koniecznością? Zważyć.