Nazwa: Bo Sundius i Hisako Ichiki, architekt i artysta, Bunch Designi Issei Sundius (2)
Lokalizacja: Los Angeles, Kalifornia
Rozmiar: 1200 stóp kwadratowych (600 na dole, 600 na górze)
Lata żyły w: 3 lata
Co otrzymujesz, gdy dwóch architektów wychodzi za mąż i kupuje dom razem? Zupełnie inny plan piętra, betonowa ściana w prochowni, szafa zamieniona we wbudowaną leżankę, zielone szafki kuchenne i najfajniejszy pokój dziecięcy, ze współczesnymi dziełami sztuki stanowiącymi tło dla łóżeczko.
Hisako i Bo remontują dom po pokoju. Jeśli jednak zauważyłeś, nie pokazują jeszcze swojej sypialni. Będąc architektami, bardzo nieśmiało pokazywali nietkniętą przestrzeń i chcieli ją odsłonić w najlepszym wydaniu (będziemy musieli sprawdzić się ponownie po jej zakończeniu).
Musiałem zadać wielkie pytanie - żyjąc z innym architektem, czy zgadzasz się na decyzje projektowe? Mają dużo szczęścia; w większości ich wygląd jest bardzo podobny. Ale podzielili się, że poślubienie profesjonalisty z tej samej dziedziny nie zawsze się udaje. Po wyglądzie ich domu musiałbym powiedzieć, że ich dwa umysły były lepsze niż jeden!
Nasz styl: Określony styl jest trudny do zdefiniowania. Lubimy czyste linie i czyste przestrzenie, ale chcemy tworzyć miejsca, które są ciepłe i wygodne. Lubię przestrzenie opowiadające historię.
Inspiracja: Hisako pochodzi z Tokio, a ja dorastałem na wsi na farmie w Tennessee. Długo szukaliśmy domu, a kiedy znaleźliśmy ten dom, był najlepszy dla nas obojga. Pięć minut od centrum Los Angeles i wszystkich wspaniałych rzeczy, jakie może przynieść życie w mieście, a jednocześnie naprawdę wiejskie - zielone wzgórza, czarne niebo w nocy, ptaki i kojoty! A społeczność w Kanionie Solano jest naprawdę ogromna - jak małe miasteczko.
Dom jest prosty, mały i stary (1909) i nie chcieliśmy poszerzać zasięgu, dlatego naszą strategią / inspiracją było otwarcie go od wewnątrz i na zewnątrz. Przesuwne drzwi i nowe okna w największym stopniu angażują kalifornijskie niebo i tę niesamowitą wiejskość. Chociaż przestrzeń to tak naprawdę tylko jeden duży pokój, nadaliśmy każdemu programowi (kuchnia, jadalnia, salon, patio) własną tożsamość. Wyrażony potencjał użytkowania każdej przestrzeni stwarza poczucie różnorodności i ekspansywnego działania. To sprawia, że przestrzeń wydaje się większa. Powierzchnia zajmuje tylko 600 stóp kwadratowych, ale wydaje się większa, ponieważ każda strefa ma swój własny nastrój i wygody.
Ulubiony element: Uwielbiam łazienkę. To najnowsza przestrzeń, którą odnowiliśmy, więc może odegrać pewną rolę. Widzisz fazę 3 12-etapowego procesu. Projektowanie i majsterkowanie to trochę uzależnienie, szczególnie dla architekta. Ale łazienka poważnie zrewolucjonizowała nasze życie. Nasz syn ma wannę do zabawy. Prysznic i wanna obok siebie tworzą mokry pokój, który uwielbiam podczas naszych podróży do Japonii. Uwielbiamy kafelek Wrzos, który kupiliśmy od wyboru sekund w sklepie Sausalito.
Największe wyzwanie: Największym wyzwaniem jest nasz gust w stosunku do naszego budżetu. Tak łatwo jest zakochać się w ładnie zaprojektowanych rzeczach. Wiąże się z pewnymi kosztami, które staramy się zrekompensować, robiąc same fajne rzeczy: ponowne używanie przyjemnego stare drzwi, wykonując proste szafki, biorąc dodatkowy kawałek boazerii i projektując jadalnię stół. Za każdym razem, gdy patrzę na ten stół zrobiony z jednego arkusza sklejki o wartości 100 USD, myślę o stole do jadalni o wartości 1500 USD, który wybrałem z katalogu. Wtedy wyzwanie staje się radością. Przez cały czas staramy się dokonywać wyborów, nie spieszmy się i staramy się wykorzystać to, co proces musi dać.
Co mówią przyjaciele: Przyjaciele lubią światło i otwartość. Lubią zieloną kuchnię, tapczan, duże przesuwane drzwi, eksperymentalną sztukę na ścianie i domowe piwo.
Największe zażenowanie: Największe zażenowanie - trudne. Ok: pozwól, że pomaluję ci zdjęcie procesu renowacji. Moja żona była w ciąży podczas pierwszego remontu. Powiem tylko, że zlew, asortyment i dziecko zostały dostarczone tego samego dnia. Ale! Kiedy moja teściowa przyszła dwa dni później, wszystko się skończyło.
Źródła snów: Pierwszą wizytą mojej żony jest pchli targ Pasadena City College (choć jestem pewien, że spodoba się ona również twojemu lokalnemu pchli targ). Oboje powiemy, aby podróżować i znajdować wspaniałe rzeczy, a gdy nie możesz podróżować, zrób coś interesującego.