Film o nadchodzącym wieku to element z Hollywood, który często przedstawia młodą kobietę, której historię określa romantyczny związek. Część tego, co zrobiło w zeszłym roku Lady Bird tak wyjątkowe jest to, że subtelnie opowiada o doświadczeniu nastoletniej kobiety - od wątłej matki / córki relacje do zmieniającej się dynamiki przyjaźni - zależało od osobistego rozwoju Lady Bird jako głównego urządzenie do opowiadania historii. Jego aktorzy otrzymali wiele pochwały przed niedzielnymi Oskarami. Ale jedną z drugoplanowych ról, o których naszym zdaniem zasługuje wspomnieć, jest cudownie nostalgiczny zwrot Lady Bird z tysiącletniej sypialni.
Sypialnia dla nastolatków jest często integralną częścią historii o wieku (pomyśl: sypialnia Frenchy w Smar lub tynkowany pokój Dawsona z plakatem filmowym Jezioro marzeń). I Lady Bird nie inaczej jest - w pokoju jest zarówno miejsce, w którym odbywają się walki rodzicielskie, jak i schronienie przed nim, a także wyraz jej osobowości. „Naprawdę chcieliśmy pokazać, że była kimś, kto dbał o rzeczy tak bardzo, jak ona boryka się z tymi bólami i próbuje się dopasować” - powiedział Chris Therapy, kierownik produkcji. Rozmawialiśmy z Jonesem o tym, jak on, wraz z pisarką i reżyserką Gretą Gerwig, ustawił dekoratorkę Traci Spadorcia i reszta zespołu zbudowali te uczucia od zera w prawdziwym domu w Van Nuys, Kalifornia
Przeczytałem, że Greta Gerwig powiedziała, że chce Lady Bird „wyglądać jak wspomnienie”. Myślę, że wielu z nas ma te bardzo prawdziwe wspomnienia o naszym nastolatku sypialnie - czy to plakaty wiszące na ścianach, czy książki na półkach, w których się schowaliśmy szuflady biurkowe. Jak zacząłeś tworzyć te wspomnienia od zera dla Lady Bird? Jakie uczucia starałeś się przekazać przedmiotom?
Co najważniejsze, chcieliśmy, aby sypialnia pokazała warstwy historii, które Lady Bird już miała. Film opowiada o tym, co się z nią dzieje przez cały film, ale także o tym, co się z nią stało i co może się z nią stać w przyszłości, przez cały ten okres przejściowy. Chcieliśmy, aby sypialnia czuła się tak, jakby była w tym przejściu i rozwijała się z czegoś młodszego do czegoś starszego.
Poszukaliśmy mebli, które mogłyby być meblami małej dziewczynki, ale które zachowała. Biurko w rogu było naprawdę starym białym biurkiem, powiedzmy z lat 80. i 90. Potem łóżko, brakuje tu wrzeciona i brakuje tam kawałka, ponieważ istnieje on od dłuższego czasu. Chcieliśmy, aby była to podstawowa struktura pokoju. Następnie zbudowaliśmy na tym przedmioty, które byłyby bardziej nastoletnie i bardziej dorosłe.
Greta i ja rozmawialiśmy o kolorach i chcieliśmy, aby cały film miał pastelową paletę kolorów, opartą na obrazach Wayne'a Thiebauda, malarza z Sacramento. Gdy chodziło o jej pokój, rozmawialiśmy o różowym lub fioletowym. Ale fioletowy jest rodzajem królewskiego koloru, a różowy jest nieco bardziej zabawny, i czuliśmy, że postać była bardziej zabawna i silna.
Pomyśleliśmy, że farba może przypominać małą dziewczynkę, ale jest to modny kolor. I mieszało się z kolorem jej włosów, który mieliśmy w filmie. Było również bardzo różne, szokująco różne, od reszty domu. Przeprowadziliśmy wiele testów aparatu z różem, aby upewnić się, że będzie działać, i upewnić się, że nie będzie zbyt różny od reszty domu, więc czuł się osobno.
Kiedy pracujesz nad filmem z takim budżetem Lady Bird nie zawsze możesz uzyskać wszystko, czego chcesz. Jedną z rzeczy, które trudno jest zrobić w pomieszczeniu pokrytym wszelkiego rodzaju zdjęciami, dla filmu lub innego rodzaju mediów, jest uzyskanie pozwolenia na pokazywane przedmioty. Jedną z rzeczy, które były stosunkowo niedrogie, były okładki albumów. Od tamtej pory postanowiliśmy wybrać muzykę, aby pokazać kapele, którymi mogłaby być zainteresowana. Była okładka Bikini Kill, okładka Pixies - albumy, które naszym zdaniem będą fajne w tym czasie, a Greta też słuchała.
Uwielbialiśmy wyglądać tak, jakby zawsze nad czymś pracowała. Oprócz sztuki, którą znaleźliśmy i stworzyliśmy, jedna z rzeczy, które naprawdę dodały do pokoju i z czego była dumna były te plakaty „Lady Bird for President”, a my też umieściliśmy je na ścianach, i to tylko dodało mieszać. Naprawdę fajne było to, że projektowaliśmy te plakaty i robiliśmy próbki dla Grety, i używaliśmy konstrukcji papiery, pióra i głowy ptaków, dopóki nie zdecydowaliśmy się na coś dziwnego, z których korzystaliśmy w film. Ale niektóre z tych wczesnych prototypów znalazły się na ścianie i był to naprawdę piękny dodatek, ponieważ staraliśmy się wykorzystywać ptaki w całym filmie, nie będąc zbyt ciężkim.
Pracowaliśmy z projektantką kostiumów April Napier, więc mieliśmy w szafie kostiumy, które miała na sobie w filmie. Gdy to robiliśmy, przynosiliśmy ubrania z szafy na wieszakach, położyliśmy je na łóżku i zaczęliśmy wieszać na szafie lub przygotowywać do strzału. Uświadomiliśmy sobie, że to świetnie, że nie odłożyła ubrania. Jest cała scena, w której wchodzi jej mama i jest niezadowolona z faktu, że nie dba o swoje rzeczy.
Ponieważ pokój jest bardzo zajęty, jak klejnot, chcieliśmy, aby był bałagan. Ubrania były dużą jego częścią, a reszta naprawdę pochodzi ze sposobu, w jaki pokój jest ubrany. Chcieliśmy, żeby to było pełne. Zaczęliśmy naklejać naklejki i małe plastikowe pająki oraz wieszać koraliki Mardi Gras na lampie lub czymkolwiek innym. Gdy zaczęło się to nakładać, naprawdę zaczęło dawać zagracony, ale nie trudny do spojrzenia wygląd.
Wszystkie meble faktycznie pochodziły z dwóch dużych domów z rekwizytami w studiach. Mają meble, które nie są w najlepszym stanie, czego chcieliśmy, a miłą rzeczą jest to, że można je wypożyczyć. Ale cała efemeryda, wszystkie małe kawałki, rzeczy wypełniające pokój - dzień wcześniej powinniśmy nakręcić pierwszą scenę w tym pokoju, wszyscy zgodziliśmy się, że tak naprawdę nie mieliśmy dość rzeczy. Poszedłem więc do sklepu w centrum LA o nazwie Moskatels. Moskatels miał wszystkie naklejki, wszystkie serca, wszystkie pająki, wszystkie węże, wszystkie ptasie pióra, wszystkie zielone, wszystkie martwe róże. Wszystko, co widzisz w całym pokoju, wiele małych kawałków pochodziło z Moskatels podczas jednej wielkiej podróży zakupowej, którą zrobiłem rano podczas sesji zdjęciowej. Potem wszyscy pracowaliśmy razem, aby postawić go na ścianach.
Dowolne komputery, telefony, światła, zegary - każda technologia potrzebna do dobrego samopoczucia. To niesamowite, że nawet w 2003 roku ledwo mieliśmy technologię telefoniczną, którą mamy teraz. Zaledwie 15 lat temu naprawdę brakowało nam wszystkich kabli, kabli, USB i ładowarek, które mamy teraz.
Jest linia o tym, że dom jest po drugiej stronie torów, co może być negatywnym odniesieniem. Ale dla nas, gdziekolwiek mieszkali, wiedzieliśmy, że Marion i mąż kochają ten dom i był to ich dom przez długi czas. Chcieliśmy, aby dom czuł się dobrze kochany, nie był smutny ani obrzydliwy. Zawsze był schludny, zawsze czysty, ale był to stonowany ton. To pokazało, że w domu było trochę smutku.
Lady Bird dorasta z tym i zaczyna swoje życie jako dziecko. Czułem, że wszystkie przedmioty na ścianach w jej pokoju i wszystko, co wypełniało przestrzeń, było naprawdę kochane. Dom też to miał, ale to nie było tak rażące. Chodziło bardziej o opiekę i rozmieszczenie przedmiotów.
To prywatna strefa osoby. Ważne jest, aby pokazać osobowość postaci w sypialni, ponieważ właśnie tam spędzą dużą część swojego młodego życia. To jest prawie jak twoja psychika; twoja sypialnia staje się miejscem, w którym leżysz i patrzysz na sufit - to miejsce, w którym patrzysz na swój świat i doświadczasz go.
To także miejsce, w którym uciekasz. Kiedy chcesz iść gdzieś, aby uciec od tego wszystkiego, zwykle udajesz się do sypialni i zamykasz drzwi.
Może sypialnia Ferrisa Buellera. Bardzo lubiłem muzykę, więc fakt, że John Hughes tak skutecznie wykorzystywał muzykę w swoich filmach i że Ferris Bueller miał plakaty dla Morrissey i wszystkich zespołów, w których byłem, uderzył we mnie.
Zabawne jest to, że tak stara jak ona, sypialnia chłopców Brady Bunch jest bardzo podobna do tego, jak dorastałem z bratem. Mieliśmy łóżka piętrowe i spędzasz dużo czasu łącząc się i komunikując z rodzeństwem na tych łóżkach piętrowych. Mimo że jest to nieco ogólne i mniej naturalistyczne, nadal czuję, że do dziś mogę sobie wyobrazić sypialnię Brady Bunch w głowie, co jest dziwne, ale dobre.
Rozmawialiśmy trochę o wpływie Grety na sypialnię Lady Bird. Czy był jakiś wpływ na twoją sypialnię z dzieciństwa lub ktoś inny zaangażowany w kręcenie filmu?
Traci Spadorcia, dekoratorka scen - robiła małe rzeczy, które były osobistymi akcentami, jak wiązanie wstążki, która nie miała sensu dlaczego tam było, umieszczając zdjęcie pod pewnym kątem lub nakładając jedno zdjęcie na drugie, ponieważ to właśnie w niej miała sypialnia.
Pod koniec filmu, kiedy się wyprowadza, Lady Bird maluje ściany. Czy możesz opowiedzieć trochę o tym, co symbolizował dla Ciebie ten dosłowny początek?
Tego nie było w skrypcie. Ale kiedy rozmawialiśmy o tym, jak musieliśmy przywrócić pokój dla właściciela domu, Greta i ja rozmawialiśmy o tym, ile czasu zajmie usunięcie wszystkich tych małych przedmiotów ze ściany. A ona odpowiedziała: „Dlaczego nie wszyscy pomagamy?”, A ja odpowiedziałam śmiechem „Tak”, a ja włączyłem Saoirse [Ronan, który grał tytułową postać]. A potem wszyscy zaczęliśmy o tym myśleć i pomyśleliśmy: a jeśli Saoirse i mama zdejmą przedmioty ze ściany?
Zdecydowaliśmy, że dział sztuki zniesie go całkiem sporo, ale sprawimy, że przejmie je. Stało się to organicznie. Tak, symbolizuje koniec czegoś, ale także początek czegoś innego, o czym Greta dużo mówiła w wywiadach. Przez jakiś czas robili to razem, ale potem Saoirse kontynuowała, ona po prostu chciała to zrobić. Naprawdę miło było uzyskać wiele nagrań, dzięki którym pokój był naprawdę świeży i czysty. To prawie tak, jakby jej to obchodziło. Wcześniej nie wyglądało na to, żeby ją to obchodziło, ale zostawia coś dla swojej mamy, z którą nie rozmawiała zbyt wiele latem.
To nie tylko zmiana, to czysta tablica. Oznacza to, że zamierza przejść do czegoś nowego. W kilku kolejnych scenach zobaczysz, że zaczyna używać swojego prawdziwego imienia. Zaczyna używać Christine zamiast Lady Bird po tym, jak sama to zmieni.