Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Od czasu do czasu, gdy bawię się jakimś dziwnym gadżetem, którego dziesięć lat temu nie wyobrażałem sobie, że mógłby istnieć, lub Zastanawiając się nad przerażającymi możliwościami dronów lub oprogramowania do rozpoznawania twarzy, przychodzi mi do głowy, że żyję w PRZYSZŁOŚCI. Ale oprócz iPhone'ów i zegarków Apple, przyszłość naprawdę wygląda dość oswojona - szczególnie w porównaniu z cudownie kosmicznymi wersjami tego wieku przewidywanymi w latach 50. i 60. Rzućmy okiem na niektóre bardziej dziwaczne wizje „Domu przyszłości” - i zastanówmy się, w jaki sposób nie udało nam się.
Na powyższej ilustracji zauważono reklamę Motorola z lat 60. XX wieku Utopista, dom przyszłości (a może kompleks apartamentów przyszłości?) ma wyraźnie klimat Jetsonów. Jeśli się nad tym zastanowić, to tak naprawdę wcale nie różni się to od projektu jakiejś ulra-luksusu wznosi się, z ich ogromnymi szklanymi ścianami - chociaż większość z nas nadal preferuje komfort zapewniany przez rzeczywiste ściany.
W tym renderowaniu, również z rocznika reklamy Motoroli, dom przyszłości przypomina trochę szklany dom Philipa Hohnsona, a Fallingwater Franka Lloyda Wrighta miał dziecko. To wyglądało trochę jak most Calatrava.
Ta szczególna wizja Domu Przyszłości została zlecona przez Monsanto, który stwierdził, że przyszłość będzie prawie w całości wykonana z tworzywa sztucznego. Dom został zaprojektowany przez dwóch architektów z wydziału MIT i był wystawiany w Disneyland's Tomorrowland w latach 1957–1967.
Dom składał się z centralnego rdzenia, zawierającego kuchnię i łazienkę, które zostały zakotwiczone do ziemi betonową podstawą o powierzchni 16 stóp kwadratowych. Reszta skrzydeł, które zostały wykonane z gigantycznych skorup z włókna szklanego, wysunięta była ze środka. W domu goście mogli zobaczyć nowoczesne innowacje, takie jak kuchenka mikrofalowa (która w końcu się przyzwyczaiła) i zmywarka do naczyń wykorzystująca fale ultradźwiękowe (co nie nastąpiło).
Chociaż obudowa z tworzywa sztucznego nie okazała się falą przyszłości, na którą liczył Monsanto, przyszły dom był wyjątkowo solidny. Ostateczna rozbiórka domu, zaplanowana tylko na jeden dzień, faktycznie zajęła dwa tygodnie, ponieważ pociski z włókna szklanego okazały się prawie niemożliwe do zniszczenia. Możesz przeczytać więcej o domu i zobaczyć więcej zdjęć na stronie Daveland.
To może być mój ulubiony dom przyszłości. Jest zamknięty w bańce z powodów, które nigdy nie będą mi znane, ponieważ nie mogę dostać kopii Mechanix Illustrated z czerwca 1957 roku. Być może basen jest podgrzewany? Być może ludzie w Mechanix przewidywali, że zanim nadejdzie Przyszłość, będziemy cierpieć z powodu niebezpiecznego poziomu zanieczyszczenia powietrza i nie będziemy chcieli wychodzić na zewnątrz? Niezależnie od przypadku, ten dom wygrywa mój głos za dramatyczne schody i wrażliwość wewnątrz / na zewnątrz (no cóż, w bańce). Przyszłość jest teraz - teraz, gdyby tylko wyglądała tak dobrze.