W tym tygodniu w Home by Novogratz Bob i Cortney udali się na zachodnie wybrzeże, aby przejechać salonem w kalifornijskim domu narciarskim Tony'ego Hawka. Po szybkich konsultacjach na stokach Mammoth Mountain Tony dał zespołowi projektowemu „jasne, cokolwiek” zielone światło, a potem śnieg zeskoczył na zachód słońca. Klient marzeń? Tak, powiedziałbym tak.
Dom wyglądał, jakby nie został dotknięty od 1982 roku. Tony wyraźnie myśli o sobie, gdy jest w mieście, a nie o architekturze wnętrz. Nie szkodzi, ponieważ Bob i Cortney zabrali się do pracy i odnowili kominek, pomalowali sufit, kupili nowe meble i zrobili fajną ścianę z kolorowymi, zabytkowymi nartami.
Ale wiesz, co mnie tak inspirowało w tym odcinku? Sufit. Ta niegrzeczna, sękowata sosna krzyczała z powodu nadmiaru leśnej zieleni i zakurzonych różanych mebli z kwiecistym wzorem a la 1980, a Cortney uciszył ją białą farbą. I znalazłem to bardzo estetycznie wzmacniające. Jeśli dom ma jakąś cechę, którą przeciętny agent nieruchomości Peggy Hill próbowałby sprzedać, nie musisz ani odchodzić, ani rezygnować z projektowania wokół niego. Możesz to zrealizować. I wszystkie Hank Hills tam z trudem łapią oddech na twoim obrazie z tego drewna, tak, ale to nie jest ich dom. Oto lekcja, którą zabieram ze sobą z tego odcinka. To, że ktoś, konstruktor lub poprzedni właściciel, zdecydował się stworzyć określoną funkcję w twoim domu, nie oznacza, że był to dobry wybór lub że musisz z tym żyć.