![Jak długo pary datują się przed ślubem](/f/0fc4db297e175f73917871ae61811dde.jpg?resize=480:*?width=100&height=100)
Czy zauważyłeś kiedyś, że kiedy kupujesz samochód, nagle wszędzie widzisz ten sam model? Lub powiedz, że uczysz się znaczenia nowego słowa i tak po prostu wszyscy to mówią? Nie, nie wyobrażasz sobie tego; istnieje na to termin -Baader-Meinhof Phenomenon.
Pierwotnie koncepcja ta nazywała się iluzją częstotliwości - termin wymyślony przez profesora lingwistyki Stanforda Arnold Zwicky - ale ten konkretny podwójnie nazwany kęs pojawił się niedawno, kiedy, zgodnie z tym artykułem od Pacific Standard, internetowy komentator słyszał nazwę ultra lewicowej niemieckiej grupy terrorystycznej dwa razy w ciągu 24 godzin i nazwał to imieniem.
Jakkolwiek to nazwiesz, ma to sens, mówi dr Sally Augustin, psycholog środowiskowy / projektowy i dyrektor Projektuj z nauką Rozmawiałem o tym zjawisku. Ponieważ uważamy to za pocieszające, jesteśmy bardzo uważni. „Kiedy pomalujesz ściany na rodzaj niebieskiego, to naturalne, że zobaczysz je w innych miejscach”, mówi, nie tylko dlatego, że „chcemy tego powiązania ze znanym, ale daje to poczucie, że dokonałeś właściwego wyboru wybór."
(Przykład: ja niedawno namalował pokój piękna głęboka, atramentowa błękitna, a potem uczona projektantka wnętrz Bethany Adams zastosowała dokładnie ten kolor w swoim pięknym pokoju rodzinnym. Oczywiście muszę się również zastanawiać, czy mój wybór nie nastąpił podświadomie, kiedy przedstawiłem jej pokój - choć nie znałem nazwy farby -w tym artykule! Niezależnie od tego, teraz widzę kolor wszędzie. Nawiasem mówiąc, to szary dżentelmen Benjamina Moore'a, na wypadek gdybyś był zainteresowany.)
Ale nie chodzi tu tylko o psychologię i mózg, który szuka pozytywnej reakcji. Kiedy zdecydowałem się na niebiesko do mojej garderoby i zacząłem polować na idealny odcień na Pintereście, zgadnij, co Pinterest zaczyna karmić za każdym razem, gdy otwieram aplikację? Tak, algorytmy dały mi dokładnie to, czego już szukałem. Raz po raz. Wkrótce byłem przekonany, że ten odcień niebieskiego był najgorętszy, ponieważ nagle pojawił się wszędzie (a przynajmniej na moim kanale, co sprawiło, że myśleć podobno było wszędzie).
W tym momencie staje się to cały cykl nagród. „Jeśli rozglądasz się wokół i próbujesz zdecydować, co robić, a [i] obraz jest dla ciebie rezonujący, ponieważ [on] dopasowuje się do twojego osobowość lub twoją kulturę, to zapewni ci trochę pozytywnego wstrząsu [za każdym razem, gdy to zobaczysz] ”- mówi Augustin.
Wyjaśnia, że jednym z elementów tego wstrząsu jest poczucie pozytywnego oczekiwania, czyli nadziei ty może stworzyć przestrzeń podobną do tego, co widzisz (to znaczy, jeśli mówimy konkretnie o tym, jak iluzja częstotliwości ma zastosowanie do takich rzeczy, jak dekorowanie). A ponieważ to uczucie jest pożądanym stanem, wasz umysł chce odtworzyć to pozytywne doświadczenie, gdy tylko jest to możliwe. Nawet gdy widzisz tylko jeden element, ona mówi dalej, powiedzmy, że kanapa podobna do tej w pokoju, który ci się podobało, wciąż kosztuje trochę, ponieważ przypomina ci ogólny obraz. A nasze umysły absolutnie pragną tego uczucia, więc przewiń, przewiń, przewiń nasze zajęte kciuki - przypnij, przypnij, przypnij, po prostu - nasycając nasze mózgi tymi obrazami i pozytywnymi uczuciami.
Chodzi o to, że widzimy tylko to, co my chcieć aby zobaczyć, z wyłączeniem czegokolwiek innego.
Zastanawiałem się, czy to źle. Pomiędzy moim własnym, żądnym nagrody mózgiem coraz częściej doprowadzającym mnie do tego odcienia niebieskiego, a Pinterestem i Instagramem pokazując mi, jak wiele innych osób używało go w swoich godnych pozazdroszczenia przestrzeniach bez takiego zamiaru, ograniczałem się siebie?
Powiedz, że rozumiesz naukę projektowania i wiesz, że szczególna zieleń szałwii sprzyja relaksującemu się otoczeniu, którego szukasz, mówi. „W swojej duszy wiedz, że gdy widzisz tę zieloną szałwię, przynosi ona pożądany efekt… skończyłeś. W pewnym sensie jest to takie złe [ponieważ] nigdy nie zobaczysz [innego koloru], który również dałby ten sam efekt psychologiczny, więc możesz przegrać. Z drugiej strony osiągnąłeś swój cel, nawet jeśli nie widziałeś [wszystkich możliwości]. Zablokowanie rozwiązania pozwala przejść dalej. Czy chcesz znać wszystkie możliwe rozwiązania? ”
W rzeczywistości może nie. Tutaj cała ta sytuacja może być dobra. Kiedy mamy do czynienia z zadziwiającą gamą możliwości (cześć, cały Internet), wolniej dokonujemy wyboru, Augustin wyjaśnia i jest mniej prawdopodobne, że będziemy z tego zadowoleni, kiedy to zrobimy, ponieważ boimy się tego, co przegapiliśmy na.
Aby to zilustrować, opisała eksperyment Sheeny Iyengar, autorki Sztuka wyboru, gdzie ludzie mogli wybrać zakup spośród sześciu smaków dżemu lub 24. Więcej niż sześć razy więcej ludzie dokonali zakupu, gdy wybrali z mniejszego zestawu zacięć. Każdy, kto kiedykolwiek był przytłoczony obszernym menu restauracji, może to potwierdzić.
Więc jeśli się nad tym zastanowić, fenomen Baader-Meinhof może nas chronić przed kolejnym niebezpieczeństwem życia w 2018 roku: FOMO.