Kiedy zacząłem myśleć o pokoju dziecinnym dla mojej córeczki, wiedziałem, że chcę, aby był kobiecy, ale nie zbyt dziewczęcy i nowoczesny, ale wygodny. Uwielbiam kolorowy koral i pomyślałem, że będzie idealny, ponieważ nie chciałem tradycyjnego dziewczęcego różu lub fioletu, ale jak powiedziałem, nadal chciałem, aby był kobiecy. Zdecydowałem się na szary i koralowy z akcentami w wodzie. Oprócz kolorów chciałem mieć jakiś motyw, ale nie przesadzam. Zacząłem przeszukiwać Internet w poszukiwaniu pomysłów i wylądowałem na sowach… tak wiele bardzo uroczych pomysłów na sowy.
Znalazłem nowoczesne łóżeczko, które kochałem - Oeuf - ale było to znacznie poza moim zakresem cen, ponieważ starałem się pracować z pewnym budżetem. Więc znalazłem wyglądający - dziecięca mod Olivia z Walmart. Otrzymał świetne recenzje i fantastyczny nowoczesny design.
Następnym krokiem było rozszyfrowanie pościeli, ponieważ reszta wystroju będzie się wokół tego koncentrować. Nie mogłem znaleźć niczego w cieniu koralowym, którego szukałem, więc zdecydowałem się wybrać niestandardową trasę łóżek. Znalazłem wspaniałego sprzedawcę na Etsy, a ona zrobiła mi prześcieradło i spódnicę, zmieniając okładkę, zasłony i obszerny pokrowiec. Zdecydowałem się na nowoczesny motyw w kształcie szewronu i kropek, który zobaczysz, który jest zawieszony w pokoju dziecinnym (wraz z sowami).
I w końcu… potrzebowałem trochę grafiki ściennej, aby to w ogóle przynieść. Po przeszukaniu i znalezieniu natknąłem się na doskonały wydruk Audrey Jeanne Ulule na brytyjskiej stronie internetowej i zgodzili się na wysyłkę do USA - idealnie! Miałem też trzy specjalne utalentowane akcenty: szaro-biały szewron i kołdrę w groszki wykonane przez przyjaciela rodziny, szary koc z dzianiny innego przyjaciela rodziny oraz koralowa i aqua poduszka (tkanina zakupiona na Spoonflower.com) wykonana przez mojego mama.
Następnie musiałem zdecydować o kolorze farby na ścianach. Szary nie jest łatwym kolorem, ponieważ często ma odcienie niebieskiego, zielonego itp. Więc wzięliśmy kilka próbek od Benjamina Moore'a i ostatecznie zdecydowaliśmy się na kolor Stonington Grey, z którego ostatecznie byliśmy bardzo zadowoleni!
Ostatnim elementem, który musieliśmy znaleźć, był dywan. Zdecydowaliśmy się na bryłę, aby nie dodawać kolejnego wzoru do pokoju i uważaliśmy, że szary będzie najlepszy. Potrzebowaliśmy go do połączenia z ciemnoszarą kanapą i jasnoszarymi ścianami. W Ikei znaleźliśmy dywan o nazwie „złamana biel”, ale dla nas wyglądał na szary, więc spróbowaliśmy i był idealny - Alhede.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z produktu końcowego i czujemy, że dla naszej córeczki mamy spokojny, ciepły i spokojny pokój. Ona też to lubi too