Porada dla małych dzieci z dziećmi: Przechowywanie. W szafie trzymałem wszystkie skarpetki, piżamy, spodnie itp. Parkerów w pojemnikach z materiałami, ale po pewnym czasie zaczęło to być naprawdę przytłaczające. Wszędzie rozlewał się pluszowe zwierzęta i zabawki. Spakowałem kilka rzeczy na datek i wydzieliłem jego „dziecięce” zabawki i ubrania, aby przenieść się do pokoju naszego przyszłego syna. Odebraliśmy nową komodę i stolik nocny od Ikei, a teraz mam miejsce na schowanie wszystkich jego ubrania, dodatkowe prześcieradła i koce w kredensie oraz prawie wszystkie jego zabawki i puzzle w jego łoże boleści. Pozostało mi już dużo miejsca w szafie.
Największe wyzwanie projektowe w tym pokoju: W przeróbce pokoju Parkera na nowy pokój „dużego chłopca” z nowym podwójnym łóżkiem, moim największym wyzwaniem przy projektowaniu okazało się wybranie koloru do odmalowania ścian. Wiedziałem, że nie chcę już niebieskiego i ciemnoniebieskiego zestawu, który był już pomalowany, ale nie miałem pojęcia, z jakim kolorem chciałbym wybrać nowy wygląd. Wybrałem materiał na zasłony, które moim zdaniem były urocze, a moja teściowa uszyła je dla mnie, a potem zdecydowałam się i zamówiłam pościel. Ale kiedy pojawiła się pościel, okazało się, że nie współdziała z zasłonami, tak jak myślałem. Aby zebrać jeszcze dwóch, poświęciłem kilka tygodni na wybranie jasnego odcienia szarości, aby odmalować pokój. Zmieniłem zdanie co najmniej 1000 razy, zanim zdecydowałem się na „Sky Tsunami”.
Ulubiona rzecz na temat tego pokoju: Moją ulubioną rzeczą w tym pokoju jest nowe łóżko podwójne. Parker wydawał się bardziej niż gotowy pozostawić swoje łóżeczko, które zmieniło się w łóżeczko dziecięce, i i tak musieliśmy z nim zmienić, ponieważ potrzebowaliśmy łóżeczka dla naszego nowego chłopca, który jest już w drodze! Jest to metalowe łóżko Wesley Allen (uwielbiam metalowe łóżka) w cynie i zostało zakupione jako prezent od mojej matki. To naprawdę solidne, piękne łóżko. Uwielbiam też, jak bardzo mój syn kocha swój pokój. Naprawdę bardzo to kocham. Wiem, że trudno uwierzyć, że dwulatka naprawdę docenia to, ale w dniu, w którym położyliśmy jego nowe łóżko i dokończył pokój, pozostał w swoim pokoju, grając przez resztę dnia, i skacze na łóżko przy każdej okazji dostaje. Jest zdecydowanie zadowolony z przejścia z „małego dziecka” na „dużego chłopca”.