Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Kiedy po raz pierwszy obejrzeliśmy zdjęcia pokoju Isabelle i Juliette, pierwszą rzeczą, która przykuła naszą uwagę, był przyciągający wzrok różowy bufet. Im dłużej patrzyliśmy, tym bardziej odkryliśmy, że kochamy. Mama dziewczynki, Louise, ma fantastyczne oko na znaleziska w stylu vintage, a także tę rzadką umiejętność łączenia wielu kolorów i wzorów w zabawny, ale harmonijny sposób.
W rzeczywistości zaprojektowanie tego wspólnego pokoju - i powódź pozytywnych reakcji, które spotkała jej przyjaciół i rodzinę - zainspirowały Louise do wykorzystania swoich talentów, zaczynając od Wlać Toujours, sklep Etsy, który sprzedaje upcyklingowane i zabytkowe skarby.
Juliette i Isabelle zaczęły dzielić ten pokój, gdy miały 3 i 5 lat, kiedy ich rodzice spodziewali się swojego młodszego brata, Oliviera. Według Louise wyzwaniem było podekscytowanie dziewcząt koniecznością zmiany sypialni w celu dzielenia pokoju. Aby rozpocząć przejście, kazała każdej dziewczynie wybrać własne tkaniny do produkcji poszewek na kołdry i poduszek, ale nie mogły ich zdobyć, dopóki pokój się nie skończy.
Pewnego dnia wysłaliśmy dziewczynki do domu sąsiada i przy pomocy ojca i brata urządziliśmy sypialnię. Po kąpieli przyszli na wielkie odkrycie (jak w programach telewizyjnych). Wszystko tam było: ich łóżka, wszystkie gotowe do spania, półki z całym swoim sprzętem, szafa z ubraniami. Byli tacy podekscytowani i szczęśliwi, jak w programach telewizyjnych.
Jestem naprawdę dumny z moich dzieci i domu (tyle czasu, pracy i przyjemności), że mogę o nich rozmawiać cały dzień. Więc proszę…
Inspiracja: Moje dziewczyny (oczywiście) i sypialnia, którą chciałbym mieć jako dziewczynka. Wychowałem się z ojcem i trzema braćmi, więc nie rozmawialiśmy wiele o tkaninach i kolorach ścian wokół stołu.
Ulubiony element: Naturalne światło i zabawne kolory sprawiają, że jestem szczęśliwy, kiedy wchodzę do ich pokoju (jeśli nie jest zbyt brudny…).
Największe wyzwanie: Niektórzy ludzie mogą myśleć, że jest to wąski kształt litery L pokoju. To prawda, że nie pozostawiłem mi dużego wyboru, jak urządzić meble. Ale wyszło świetnie, ponieważ każdy z nich ma swoją własną przestrzeń.
Co mówią przyjaciele: Jest bardzo świeży i dziewczęcy i wygląda jak prawdziwy pokój dziecięcy. Jest inny i mniej tradycyjny (bardziej osobisty) niż to, do czego są przyzwyczajeni. Również różowy bufet zawsze ma duży wpływ na młodych i starszych.
Dumny projekt „zrób to sam”: Malowałem i szyłem prawie wszystko w ich pokoju, ale myślę, że różowy bufet (który kiedyś był żółty i w mojej kuchni) to mój najśmielszy projekt. Moja najstarsza chciała, aby nowa sypialnia była różowa, ale pokój został namalowany zaledwie rok wcześniej (niebiesko-lawendowo-szary), a ja byłam w ciąży zbyt ciężko, by to zrobić. Dlatego bufet zmienił kolor z żółtego na różowy. Pokój nie jest różowy, ale nadal wydaje się, że jest.
Największa odpust: Może tkaniny, ponieważ wydałem mniej niż 100 USD na łóżka i bufet razem.
Najlepsza rada: Nie próbuj dopasowywać wszystkiego i zostaw miejsce na przyszłość. Kiedy wszystko pasuje, wydaje się zbyt statyczne, zbyt skończone. Nie ma miejsca na zmieniające się pasje i osobowość Twojego dziecka.
Źródło marzeń: Nie mam jednego źródła marzeń, ale mnóstwo czasopism, które czytałem przez lata (jak Living Etc. oraz późna Martha Stewart: Kids and Baby) i wiele godzin pokazów projektowych, które oglądałem, zainspirowały mnie.
Zasoby zakupowe: Sklepy organizacji charytatywnej, sklepy z materiałami, aukcje, inne pokoje mojego domu, mój sklep Etsy, sklepy z dolarami, Ikea (trudno tego całkowicie uniknąć).
Chcesz podzielić pokój dziecka z Ohdeedoh? Skontaktuj się z redaktorami za pośrednictwem naszego formularza zgłoszenia pokoju dziecinnego i dziecięcego. Oprócz współpracy z niektórymi czytelnikami przy prezentowaniu pełnych tras, podzielimy się również najlepszymi postami „My Room” w Ohdeedoh - krótkimi, szybkimi wycieczkami po wspaniałych pokojach.