Oprócz dojrzałych smaków Laura miała praktyczny impuls do podjęcia kroków w celu ulepszenia. Już miała zacząć pracę w domu i chciała czuć się dobrze, spędzając dużo czasu w tych samych czterech ścianach. Dodanie wyrafinowanego i pięknego małego biura domowego w rogu jej studia było początkiem wielkich rzeczy.
Z jej pomocą projektant, Laura dodała dużo koloru do tego, co wcześniej było bardzo nijaką paletą. Odważne kroki jak płonąca czerwona kanapa i piękna pościel odważnie zmieniły jej mieszkanie ze statusu „przed” na „po”.
Badanie terapii mieszkań
Styl: Międzynarodowy, ciepły, przytulny
Inspiracja: Zainspirowało mnie kilka ważnych podróży, które odbyłem rok temu w Argentynie i Chinach. Marokańskie odbitki rezonują ze mną, więc starałem się również włączyć je w przestrzeń.
Ulubiony element: Jeśli chodzi o moją główną przestrzeń życiową, jestem gaga dla mojej dużej czerwonej kanapy. Jest to starszy kawałek, który ponownie tapicerowałem w tym ognistym materiale. Myślę, że naprawdę nadaje salonowi kolorową kotwicę.
Największe wyzwanie: Dzieląc przestrzeń sypialni od reszty pokoju - chciałem, żeby był otwarty i przestronny, ale nadal chciałem rozdzielić się. Znaleziony przez nas ekran, będący pod wpływem Chin, był idealnym kompromisem.
Największe zażenowanie: Dawniej miałem kilka dobrze zużytych elementów, na których wciąż wisiałem w IKEA - meble, które przywiozłem do Nowego Jorku zaraz po studiach.
Dumny zrób to sam: Mój dumny moment na majsterkowanie przyszedł na wcześniejszym etapie przekształcenia tego mieszkania w mój dom. Osobiście usunąłem nieprzyjemne tapety z łazienki i kuchni - ręcznie, ponieważ parowce go nie odcinały. Nigdy więcej nie chcę wykonywać tej pracy.
Największa odpust: Bez pytania. Moją największą pobłażliwością był prysznic spa. Deszcz, ręczny masaż i cztery spraye boczne. Odkąd go zainstalowałem, uważam się za najczystszą kobietę w Nowym Jorku!
Najlepsza rada: Bądź otwarty na każdą opcję. Na początku byłem odporny, kiedy mój projektant Keith Carroll zaproponował tapetę na korytarzu. Teraz nie wyobrażam sobie mojego wejścia bez niego.
Źródło marzeń: Mój dekorator zabrał mnie do małego „znanego” sprzedawcy antyków. Nie mogę zdradzić tajemnic branżowych Keitha, ale dostałem tam biurko, a także martwą brzoskwinię w sztuce ludowej.