Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa: Sława Beth of Small Cool 2010
Lokalizacja: Sausalito, Kalifornia
Rozmiar: 365 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 lata
Nie ma wątpliwości, że wszyscy pamiętają Teeth Tiny Peek-a-boo Beth z tegorocznej edycji Mały fajny konkurs. Jako zwycięzca dywizji Teeny Tiny wszyscy byliśmy pod wrażeniem, jak wiele Beth była w stanie zrobić przy tak niewielkiej powierzchni. Mimo to pięć zdjęć nie wystarczyło i wszyscy chcieliśmy zobaczyć więcej. Na szczęście Beth chętnie zobowiązała się i zaprosiła Apartament Therapy na wycieczkę po domu.
Chata Beth jest schowana prywatną ścieżką od prywatnej drogi na wzgórzach Sausalito. Mimo że dzieli go zaledwie 20 minut od zgiełku San Francisco, dzieli świat na części. Otoczony ogrodem, drzewami i niesamowitymi widokami szybko zdaje sobie sprawę, że ten mały domek jest zdecydowanie klejnotem, a Beth jest szczęściarzem. Skorzystała z tego znaleziska i nadała mu swój własny urok. Wypełniona kolorem, wzorem i światłem, domek Beth jest wygodny i zachęcający, nie starając się zbytnio (i nie odczuwa nic, jak tylko 365 stóp kwadratowych!).
Beth zdała sobie sprawę, że „zmiana jest jedyną stałą”, a jej dom to ciągle rozwijający się projekt. Przy tak małej przestrzeni jest to prawie konieczne, aby utrzymać emocje w domu. Mimo to, jak mówi Beth: „Malutkie maleństwo nigdy nie polega na życiu małym. Chodzi o „sprawienie, by działało”. Mam wiele chwil Tima Gunna. ”I chłopcze, czy ona sprawia, że to działa. Od sprytnego użycia szafki telewizyjnej jako baru (z genialnym dodatkiem lustra) do jej czerwonej „pufy” otomany, która odgrywa rolę zarówno stolika kawowego, jak i dodatkowych siedzeń, Beth nauczyła się, że najbardziej funkcjonalne elementy w małym domu to te z wieloma Funkcje.
Mój / nasz styl: Skłaniam się ku jasnym, odważnym kolorom i nadrukom, uziemionym białymi i neutralnymi, wolącymi mieszać okresy projektowania i zdecydowanie nowoczesnymi. Pojęcie powolny projekt, zbieranie i kurowanie przedmiotów i dzieł sztuki, z czasem rezonuje ze mną. Wstrząsnął mnie kawałek zebrany podczas podróży, pamiątka z rodziny, znalezisko z pchlim targiem zmieszane z wyraźną grafiką na poduszce. To, co mi najbardziej służyło: moja ciekawość układania puzzli projektowych - ocena zależności skali w odniesieniu do przepływu przestrzeni; jak zmienić przeznaczenie utworu na inny użytek; równowaga kształtu, koloru i znalezionych przedmiotów, jednocześnie wyrażając moje dziwactwo… humor.
Wielką zwolenniczkę dobrze zaprojektowanych elementów i nie skąpiąc się na luksusie, robię zakupy w ekskluzywnym sklepie pomocniczym, i wiele innych rzeczy! Pomogło mi to moje doświadczenie we wnętrzach i kupujący. Kilka ulubionych to moje jaskrawożółte duńskie garnki i patelnie (podarowane mi), czerwony „podstawowy” pufa-otomana i moje antyczne białe diagonalne „golonka”, wszystkie mocne - to ich różnorodność uwalnia mnie.
Inspiracja: Interesuję się projektowaniem, odkąd miałem około 7 lat. Zaczęło się od moich bardzo dużych białych domino, które tworzyłem ściany i pokoje dla domów. W mojej książce „Architectural Digests” pojawiły się zakładki do snów i fajne sypialnie. Zauważyłem, że małe dzieci i my duże dzieci reagują na innowacyjne przestrzenie, które zapewniają kaprys, porządek, wyobraźnię i poczucie bezpieczeństwa. Dotyczy to zarówno domku na drzewie w lesie, jak największego domu na linii. Ale najbardziej inspiruje mnie rewolucja w projektowaniu, która ma miejsce teraz zarówno w domach, jak i na zewnątrz w ogrodach wszędzie! Jestem podekscytowany prawdą, że „zmiana jest jedyną stałą”, więc pamiętaj, aby dobrze bawić się majstrując przy wyzwaniach kontra doskonałość.
Ulubiony element: Domek ma około lat 30. XX wieku, a klapki na przedniej werandzie z łatwością sobie z tym radzą. Moim ulubionym elementem jest zdecydowanie światło. Uwielbiam to, że salon zalewany jest wspaniałym blaskiem. Z sofy widać żaglówki, błękitne wody i zielony ogród oraz drzewa otaczające posiadłość. W ciepłe popołudnia z szeroko otwartymi drzwiami frontowymi mój żyrandol trzepocze i mruga na wietrze. Mam szczęście, że mam tak relaksujący wypoczynek zaledwie dziesięć minut od mostu Golden Gate.
Największe wyzwanie: „Co jest większe niż iPad i mniejsze niż samochód strażacki?” Mój dom! Ta mała 365 stóp kwadratowych przestrzeni wyraźnie stanowi moje największe wyzwanie. Przekonałem się jednak, że to ograniczenie stanowi doskonałą okazję do innowacyjnych rozwiązań. To nigdy nie jest prawdziwsze niż w mojej kuchni 5 ′ x 7 ′. Uwielbiam bawić, a nawet organizowałem przyjęcia dla trzydziestu osób w domku. Wychowałem się w dużej rodzinie, więc przebywanie w towarzystwie ludzi i dzieci jest naturalne. Uwielbiam gotować i piec, ale staranność w kuchni wymaga starannego planowania. Nie ma miejsca na zagracone stosy brudnych naczyń; moje liczniki są zarezerwowane wyłącznie do przygotowywania posiłków. Mam za to moją matkę. Zawsze mówiła nam, żebyśmy „sprzątali jak idziesz”. Dzięki mamo!
Co mówią przyjaciele: Kiedy się przeprowadziłem, odwiedził mnie przyjaciel z dzieciństwa, który był w mieście. Mniej więcej w połowie wieczoru zwróciła się do mnie i powiedziała: „Czy kiedykolwiek wychodzisz z domu?” „Oczywiście,” powiedziałam. „Dlaczego?” Spojrzała na mnie i powiedziała: „Gdybym tu mieszkała, nigdy bym nie wyjechała!” Później powiedziano mi, że mieszka w domu o powierzchni 7 000 m2.
Inni przyjaciele mówili na przykład: „To bardzo modny mały domek, w którym chciałbym się przeprowadzić!” I „Uwielbiam użycie koloru, który poszerza przestrzeń i czerwone akcenty”.
Największe zażenowanie: Moja szafa, w której czuje się jak młodzieńczy bałagan; produkt uboczny ograniczonej przestrzeni i intensywnej pracy / stylu życia. Lenistwo związane z odkładaniem ubrań lub butów na miejsce ma kolosalne konsekwencje. Mój brzydki nastolatek jest strasznym stworzeniem. Nie chcesz jej poznać!
Dumny zrób to sam: 1. Słoń w paski ściany w łazience. Grube poziome paski na przemian chłodno szarawo-khaki i biały. Ten jeden prosty element podniósł sufit, rozciągnął ściany, poszerzył przestrzeń i mnie! 2. Uwielbiam bawić i postanowiłem nie rezygnować z tej pasji, ponieważ domek jest malutki. Zmieniłem przeznaczenie telewizyjnego centrum medialnego na bar. To ukłon w stronę cywilizowanego wolnego tempa i przechowywania. Zainstalowanie lustra z tyłu zapewniło elegancki rozległy widok pokoju. Kawałek zapewnia dodatkowe miejsce do przechowywania szklanych naczyń, likieru, świec, a także płaskiej powierzchni, z której można podawać. W szufladach chowam sznury, papiery i przedmioty rozrywkowe, które najlepiej schować.
Największa odpust: Solidne, dobrze zaprojektowane meble oraz dawka czasu i cierpliwości. W projektach zawsze chcę być sumienny i dobrze się bawić. Na przykład, jako bardzo niedoświadczony malarz, byłem zniechęcony podjęciem projektu malarskiego w mojej sypialni, ale wiedziałem, że napar koloru obudzi przestrzeń. Poświęcając czas na samodzielne wykonanie projektu, zaoszczędziłem pieniądze, poczułem większą dumę z gotowego pokoju i - co jest największą niespodzianką - odkryłem, że tak naprawdę lubię malować! Moje szkolenie we wnętrzach i jako kupujący naprawdę opłaciło się w przeczesywaniu rynku zasobów i cen.
Najlepsza rada:
1. Utwórz archiwum zdjęć (zdjęcia z czasopism drukowanych i internetowych, katalogi łez i zrobione zdjęcia lub zebrane) i przechowuj w jednym określonym miejscu (takim jak spoiwo), które będzie używane jako „narzędzie odniesienia do projektu” zestaw".
2. Kupuj elementy, które mogą poruszać się wraz z tobą w miarę ewolucji twojego stylu.
3. Zainwestuj w jeden dobry / cenny kawałek rocznie. Odłóż pieniądze na ten wspaniały zakup. Zadaj sobie pytanie: czy linie utworu są wystarczająco mocne, aby stać samodzielnie na planie? Gdyby to był jedyny element w pokoju, czy bym go zachwycił?
4. Edytuj, edytuj, edytuj.
Zakup marzeń: Stodoła! Wyobraź sobie otwartą przestrzeń do tworzenia sztuki, gromadzenia przyjaciół, rodziny i dzieci, ogrodnictwa i gotowania.
Zasoby:
Salon
KOLORY FARBY:
Ściany - (jasnoszary zielono-niebieski) Ręcznie wymieszałem oryginalny kolor, zabrałem go do sklepu z farbami, gdzie go zeskanowałem, a potem pomalowałem. - Irytujące jak diabli, ale pasuje do koloru „niebieskiego blasku” Pratta i Lamberta w wieku 25-28 lat 1271.
Kolor ściany artystycznej Benjamin Moore-„Sooot” 2129-20 mieszany w 75%.
MEBLE:
Sofa - rozkładana sofa Michael Thomas, jest super wygodna. Troszkę starszy (patrz zasób marzeń)
Slipcover - jest wszechstronny. Pod nimi kryje się zupełnie inna tkanina. Przez lata myłem tę narzutę milion razy przy użyciu barwnika do rytu „białego prania”. To najlepszy rozjaśniacz!
Pionowy biały regał - Sapien z DWR
Pomarańczowe krzesło - krzesło Eames „eiffel”
Regał z przesuwanymi szklanymi drzwiami - Granemo z IKEA
Otomana z czerwonego kwadratu - autor: Arne Quinze z DWR
Białe „krzesło z golonka” - sklep z antykami, tapicerowane
Pan Levine Chrome Nogi stołowe - Wyprzedaż próbek DWR
Okrągły kran szklany - domowa kolekcja Williams Sonoma
Kuchnia:
AKCESORIA:
Półki druciane - system magazynowy Elfa ze Sklepu Kontenerowego
Skrzynie - drewno Kiri z Firma Roost
Żółte emaliowane naczynia kuchenne - Dansk, Le Creuset i Copco - wszystko zebrane i obdarowane