Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Wrzesień to miesiąc transformacji w Terapii Apartamentów! Oznacza to, że każdego dnia udostępniamy nowe przed i po, aby pokazać moc transformacji w domu. Udaj się tutaj zobaczyć je wszystkie!
Praca zdalna jest na dobrej drodze, aby stać się nową normą; jednak wciąż ma sporo wyzwań. Zwłaszcza, gdy próbujesz założyć własną firmę i wychować rodzinę. Tak właśnie czuła się Denise Davies, kiedy w 2011 roku rozpoczęła swoją firmę projektową D2 Interieurs ze swojego salonu.
„Miałam wtedy dwoje młodszych dzieci i na mojej posesji była pusta stodoła” - mówi. „Zamiast wynająć miejsce dla mojego studia projektowego, odnowiliśmy stodołę i dodaliśmy ją na drugi poziom.”
Dziś studio służy nie tylko jako miejsce do pracy, ale jako żywy dowód jakości projektowania i wykonania D2 Interieurs. Davies zatrudniła swój zespół kontraktowy do stworzenia przestrzeni i zakończyła ją niestandardowymi materiałami i kapryśnym stylem. W pobliżu wejścia winieta siedząca jest podkreślona jasną instalacją artystyczną stworzoną przez dyrektora artystycznego D2 Lindę Collettę. „To naprawdę świat D2” - dodaje Davies.
W głównej przestrzeni studyjnej Davies ograniczyła charakterystyczne użycie koloru w neutralnej palecie bieli z naturalnym drewnem, aby skupić się na projektach klientów. Niestandardowe pływające schody prowadzą do nowego dodatku, w którym firma organizuje prezentacje projektowe. Stół o wymiarach 6 na 12 stóp zakotwicza pomieszczenie, które jest oświetlone dużą ilością żarówek LED. „Tam jest Broadway i tak mi się podoba”, śmieje się Davies.
Wbudowane szafki przechowują próbki tkanin i tapet D2 Interieurs, a pod nimi schowany jest schowany schowek. Pomysł polegał na maksymalizacji przestrzeni w trudnym układzie. „Budynek istniał wcześniej”, zauważa Davies. „Mieliśmy tę dziwną przestrzeń, więc zaprojektowałem ją wokół. W tym studiu jest tyle miejsca, ale nie widzisz tego w sposób wbudowany w ściany ”.
Dzięki temu, że studio służyło jako puste płótno, Davies była w stanie wprowadzić resztę biura swoimi słynnymi kolorami. W kuchni D2 znajduje się szklany backsplash namalowany w charakterystycznym dla firmy Sunporch Yellow.
Słoneczny odcień rozciąga się na stalową sofę z 1970 roku. Davies znalazł utwór na zakupowej wycieczce w Miami, ale dowiedział się, że zaczął swoje życie w Westport, gdzie mieszka. „Zawsze chciałam taki, a byłby idealny do studia” - mówi. „Właśnie tam chciałem kolor”.
Inne osobiste akcenty są rozrzucone po całym, w tym modowy papier o smaku w łazience, który wygląda jak litera D. A w holu nie można przegapić bezczelnego niebieskiego Vespa Daviesa. „Dostałam to w roku, w którym założyłam firmę, i jest to mój urok powodzenia i myślę, że wygląda tak fajnie w studio” - dodaje.