Nazwa: Veronica Sheaffer i Keith Dumbleton
Lokalizacja: Ukrainian Village, Chicago, IL
Rozmiar: 1400 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 lata; wynajęty
My Hands Made Itnazwa blogu Veroniki nie jest myląca. Wystarczy rzucić okiem na listę źródeł wyposażenia ich mieszkania, by dowiedzieć się, że Veronica i Keith są kreatywnymi i zdolnymi majsterkowiczami, którzy zainwestowali dużo czasu, wyobraźni i dbali o nie Dom.
Jedną z pierwszych rzeczy, które widzi się po wejściu, jest żywy pomarańczowy plakat do filmu Tati Mon Oncle. Ten plakat i film, który reprezentuje, doskonale podsumowują styl Veroniki i Keitha: artystyczny, klasyczny i zabawny.
Mieszkanie jest pełne kolorów i wzorów, ale te elementy nie konkurują ze sobą, dzięki starannemu dbaniu o styl. Zamiast tego służą do rozjaśnienia i odświeżenia przestrzeni. Veronica, która prowadzi własną biznes projektowanie i tworzenie sukien ślubnych nie jest obce wyrafinowaniu i choć paleta jej domu może nie pasujące do jej sukienek, wyrafinowanie jej pracy i dbałość o szczegóły są wyraźnie widoczne w mieszkaniu dekoracje. Dotyk złota, kwarcowe podpórki do książek, luksusowo tapicerowana sofa - takie elementy nadają domowi chłodnego, eleganckiego charakteru.
Keith, nauczyciel w chicagowskich szkołach publicznych, również lubi pracować rękami i jasne jest, że mieszkanie znacznie skorzystało z tych dwóch kreatywnych umysłów i czterech zdolnych rąk do pracy razem. Wiele mebli zostało odnowionych, odzyskanych, pomalowanych i poprawionych, wiele akcesoriów domowych zostały podobnie zmienione, a niektóre rzeczy (takie jak lampa Sputnik) zostały wykonane z zadraśnięcie. Dodając świeży zwrot do starych elementów (jak w przypadku jasnoczerwonej konsoli telewizyjnej i zmienionego bagażu rack-cum-pot rack), Veronica i Keith stworzyli odważną przestrzeń inspirowaną stylem vintage, która jednocześnie jest odczuwalna współczesny i świeży.
Nasz styl: Lubię nazywać to „bogatą starszą panią, która nie ma kolorów”. Mam coś w stylu Palm Beach / angielskiej wsi - w tym miejscu nie ma wystarczającej ilości koloru i złota. Z drugiej strony Keith naprawdę pociąga rustykalne, znalezione przedmioty i ma został zmuszony postanowił zostawić wszystkie te rzeczy w swoim pokoju pracy. Naprawdę lubi też resztę tego miejsca, zaufaj mi.
Inspiracja: Praktycznie każdą wolną chwilę spędzam na blogach projektowych i inspiruje mnie wiele różnych stylów. Ostatecznie najważniejszą rzeczą dla nas jest kupowanie jak największej ilości rocznika, a następnie znalezienie sposobów, aby wszystko to nie wyglądało zbyt kiczowato lub przestarzałe. Uwielbiam sposób, w jaki Jenny Komeda Mały Zielony Notatnik sprawia, że starsze elementy wyglądają na nowe i drogie. Nasza kuchnia jest zdecydowanie zainspirowana jej.
Ulubiony element: Przekrój w połowie wieku właśnie właśnie tapicerowaliśmy. Kupiłem go za 200 USD od pierwotnego właściciela na Craigslist i było nieskazitelnie czyste. Nikt nie mógł na nim siedzieć przez ponad 50 lat, więc naprawdę zaczął się pogarszać z codziennym użytkowaniem. Materiał był również pistacjowy i złoty i trudno go było ozdobić. Uwielbiam go w wielbłądzie szenilowej z czarną lamówką - nadal jest zgodny ze stylem tego dzieła, ale jest nowoczesny i elegancki.
Największe wyzwanie: Pracuję poza naszą jadalnią, która czasami może naprawdę wymknąć się spod kontroli. Trudno jest utrzymać porządek i funkcjonalność, a jednocześnie czuć się jak w domu. Aha, oprawy oświetleniowe i urządzenia są również bardzo „trudne”; wynajmujemy i wszystkie są okropne.
Co mówią przyjaciele: "Łał! Oryginalna stolarka! ”I tak, stolarka jest świetna i wszystko, ale szczerze mówiąc, naprawdę trudno jest ją ozdobić. Bez wątpienia jest piękny, ale bardzo ciemny. Muszę naprawdę ciężko pracować, żeby było tu świeżo i jasno.
Największe zażenowanie: Początkowo pomalowałem turkusowy salon i gumę do żucia w jadalni na różowo. Nie pytaj To było okropne. Wciąż mamy dużo kolorów na ścianach, ale są one spokojniejsze. Prawie uważam je za neutralne.
Dumny zrób to sam: W tym miejscu dzieje się dużo majsterkowania, więc trudno jest wybrać. Moimi dumnymi projektami byłyby prawdopodobnie rzeźby jeżowca w salonie dywaniki malowane w kuchni krzesła w jadalni (moi rodzice je namalowali, a ja zszyłam pokrowce na siedzenia) i gigantyczne okiennice w kuchni, które zrobiliśmy z dzielnika w stylu vintage.
Największa odpust: Ponowna konfiguracja sofy - to była duża fala i wciąż sprawia, że czuję się milionerem za każdym razem, gdy na nią patrzę. Starannie wybrałem tkaniny, które pasowałyby do każdego rodzaju wnętrz - znalezienie idealnej kombinacji zajęło wieczność, ale jestem pewien, że będziemy bardzo zadowoleni z tej sofy przez bardzo długi czas. Co jest dobre, ponieważ zdecydowanie nie jesteśmy milionerami.
Najlepsza rada: Jeśli planujesz przestrzeń o mocnych kolorach (do czego oczywiście zachęcam), możesz grać z dużą paletą; jeśli masz trochę neutralności i czerni, wszystko się wyrówna. Myślę jednak, że dobrym pomysłem jest trzymanie się tych samych kolorów akcentujących i używanie ich w całej przestrzeni. Mógłbym zabrać prawie każde akcesorium z jednego pokoju i przenieść go do drugiego, gdzie równie dobrze by działało.