Nazwa: Ashley Ann - projektant / właściciel marki odzieżowej MYNE
Lokalizacja: Hollywood Knolls - Los Angeles, Kalifornia
Rozmiar: 1500 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 7 lat; kupiłem to 2 lata temu
Po spędzeniu zaledwie kilku godzin z Ashley u siebie, mogłam powiedzieć, że lubi dzielić swój dom z przyjaciółmi. Przez całe popołudnie przyjaciele zatrzymywali się, żeby się przywitać. W domu nigdy nie brakowało ludzi. Czułem nawet, że impreza wybuchnie w momencie, gdy wychodzę - muzyka grała, wszyscy pili lemoniadę, przekąskiwali precle i odpoczywali przy basenie.
Mój styl: Mój styl jest nowoczesny, eklektyczny z elementami vintage. Uwielbiam proste linie nowoczesnych mebli, ale dla mnie może wydawać się bardzo pusty lub surowy. Dodanie klasycznych elementów zmieszanych z marokańskimi dywanikami i poduszkami naprawdę rozgrzewa przestrzeń i nadaje jej więcej osobowości. Wydruki są główną częścią mojej kolekcji MYNE, więc uwielbiam włączać je do mojego wystroju domu.
Inspiracja: Mój tata przez całe życie zajmował się meblami i umeblował nasz dom. Ma niesamowite oko i smak. Inspiracja do mojego domu pochodziła z domu, w którym się urodziłem w Sausalito. Właśnie dodałem kilka usprawnionych / nowoczesnych utworów, aby były bardziej współczesne.
Ulubiony element: Ulubionym elementem mojego domu jest podwórko / basen. Uwielbiam bawić i mieć przyjaciół i rodzinę. Na podwórku zorganizowałem poważne grille i imprezy. To także świetne miejsce, w którym mogę wrócić do domu, rozpakować i naładować.
Największe wyzwanie: Myślę, że największym wyzwaniem jest dla mnie poświęcenie czasu. Prowadząc własną firmę odzieżową, jestem przyzwyczajony do terminów, w których należy zakończyć kolekcje i kiedy trzeba wysłać zamówienia. Projektując i wyposażając dom, musiałem nauczyć się, że wymaga czasu i cierpliwości. Znalezienie odpowiedniego elementu do domu nie może być przyspieszone, a satysfakcja ze znalezienia go jest bezcenna.
Co mówią przyjaciele: Mój dom stał się miejscem spotkań moich przyjaciół i uwielbiam to. Moja przyjaciółka Elżbieta nazywa mój dom „szczęśliwym miejscem”. Mówią, że dom ma wielką energię - przebywanie na wzgórzach i otoczone drzewami sprawia, że jest to bardzo spokojne miejsce.
Największe zażenowanie: Właśnie skończyłem budowę domu około rok temu - zanim miałem podłogi w kolorze blond. Pomyślałem, że dobrym pomysłem byłoby uczynienie ich czarnymi, zapominając, że mam białego psa, który zrzuca. Podłogi zawsze mają włosy i ciągle odkurzam.
Dumny zrób to sam: Cały mój dom. Nigdy wcześniej nie przebudowywałem domu i nie miałem nikogo, kto mógłby opracować plany pięter. Po prostu trochę go uskrzydłem. Pamiętam, że dwa dni przed przyjazdem kontrahentów, by położyć płytkę w mojej łazience, wciąż ją wybrałem. Tak się często zdarzało, ale jestem bardzo podekscytowany tym, jak to wszystko wyszło. Zdecydowanie cieszę się, że to koniec.
Najlepsza rada: Zawsze idź z jelitami, niezależnie od tego, czy inwestujesz w mebel, czy w kolor farby. Zaufaj instynktowi.