Po całym dniu malowania, wiele podróży do sklepu z narzędziami, jedna wizyta w IKEA i cała miesiąc bez pozwolenia na zjedzenie tabliczki czekolady, nadszedł dzień - pokój taty ujawniony!
Pamiętasz, jak wyglądało to tak (powyżej), zbiór zwykłego losowego asortymentu rzeczy, który znajduje się w wolnej sypialni?
Teraz pokój - który został pięknie nazwany „Przestrzeń chrapania taty” - ma jasnoszare ściany, zasłony i wygodne nowe krzesło do czytania, które oceniliśmy na eBayu.
To skromny pokój, ale nasz styl Cure polegał na trzymaniu się budżetu. Żadne z nas nie chciało marnować pieniędzy na wszystko, co było tanie i wkrótce wymagałoby wymiany, więc jeśli nie moglibyśmy znaleźć dobrej oferty na przedmiot (na przykład oświetlenie), nic nie kupiliśmy. Szczerze mówiąc, czasami trudno było nic nie kupić. Ale salda naszych banków są z tego zadowolone.
Ludzie pytali mnie w ciągu ostatnich kilku tygodni, jak to dekorowało pokój z moim tatą. Czasami było to logistycznie trudniejsze, ale ogólnie było o wiele więcej zabawy niż samodzielne dekorowanie. Podczas malowania jednym z klasycznych momentów z Style Cure było dla mnie:
Tata: Nie, pojawią się jutro. I gdziekolwiek jest największe brakujące miejsce, tam kładziesz łóżko. Teraz to wnętrze. Założę się, że nie zamieszczają tego rodzaju porad na blogu z fantazyjnymi spodniami.
A co tata sądzi o pokoju? „Cóż, wszystko czego chciałem to pokój, który sprawił, że ktoś poszedł na łał. Dzień po naszym malowaniu Ralph (wnuk mojego syna / taty) wszedł do pokoju i powiedział WOW. Jest idealny…