Około trzy razy w tygodniu lubię zaczynać każdego ranka od koktajlu owocowego na śniadanie. Jest to idealny sposób na rozpoczęcie dnia: zrównoważona mikstura owoców na rynku rolników i wzmacniający mięśnie proszek proteinowy, który łatwo przełykać i na pewno napełnia mnie porannymi godzinami. Idealne, z wyjątkiem nadmiernej ilości hałasu wytwarzanego podczas procesu po naciśnięciu przycisku „ON”, dzięki mechanicznej kakofonii piekielnego mechanizmu blendera. Z tego powodu staram się czekać do 9 rano w dni powszednie i 10 rano w weekendy, zanim nawet rozważę włączenie death metalowego blendera…
Mieliśmy sąsiadów, którzy regularnie odkurzali o 7-8 rano. Oklaskujemy ich wybredne poświęcenie się sprzątaniu, zawsze wierzyliśmy, że odkurzanie nie powinno być włączane w mieszkaniu wielopokojowym do godziny 9 rano najwcześniej (chyba że wiesz, że twoi sąsiedzi są nieobecni lub wcześnie wstają), ponieważ głośne urządzenia mogą odbijać się echem od pobliskich jednostek lub rozbrzmiewać przez ściany (tak jak
zanotowane wczoraj w komentarzu czytelnika). Przynajmniej żaden z nich nie jest tak zły jak poprzedni sąsiad, który by je opuścił światła i telewizja w wybuchu codziennie dla ich psów, ponieważ weźmiemy intruzowe dźwięki głośnej próżni nad dźwiękiem telewizji w ciągu dnia.Zwykle po prostu uprzejmie prosząc sąsiada o uruchomienie głośniejszych urządzeń w rozsądniejszych godzinach, będzie można osiągnąć kompromis. Ale z drugiej strony każdy ma inną definicję „rozsądnej godziny”. Jakie jest Twoje zdanie i czy znalazłeś dobry sposób, aby skontaktować się z sąsiadami w sprawie głośnego korzystania z urządzenia?