Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Martha Stewart jest znana z wielu rzeczy - i jest dobra w każdej z nich. Dlaczego wszystko, czego dotyka absolutnej perfekcji? Ponieważ Martha nie jest tylko osobą, jest zaufaną marką, a jej nazwa oznacza „perfekcję”. Więc kiedy zdecydowałem się przetestuj najpopularniejsze metody usuwania plam z czerwonego wina, Wiedziałem, że musi być na liście.
Gdy przeglądałem jej proces usuwania plam z czerwonego wina z tkanin książka z 2006 roku „Martha Stewart's Homekeeping Handbook”, Zauważyłem, że były SZEŚĆ środki czyszczące, które musiałem mieć pod ręką, aby przetestować. Spodziewałem się dość dokładnego procesu, ale wydawało się to przesadzone - nawet dla Marty! Niemniej jednak włożyłem wszystkie zalecane środki czyszczące do mojego wózka i skierowałem się do domu do laboratorium… eee, pralnia aby zobaczyć, jak poszło jej testowi.
1. Rozpylić rozcieńczony roztwór mydła do mycia naczyń (1 łyżka mydła w płynie bez barwników i 10 uncji wody) na plamę; ubić miękką szczotką.
Pierwszy etap procesu usuwania wydawał się dość prosty, napełniłem moją butelkę ze sprayem dokładnie 10 uncji wody i odmierzyłem 1 łyżkę stołową Pure + Clear Palmolive i rozpylono roztwór na plamę. Następnie spłukałem wodą i zbadałem plamę: nie byłem pod wrażeniem. Plama rozjaśniła się, zmieniając kolor na ciemnofioletowy, mniej różowy, ale było oczywiste, że będę robił coś więcej niż spryskiwanie wodą i mydłem, aby usunąć plamę.2. Zastosuj ocet i ubij; odstaw na kilka minut i spłucz ponownie. Ten następny krok był trochę drapakiem po głowie. Użyłem octu do usuwania zapachów z tkanin, a także octu do ustawienia koloru podczas barwienia tkanin. Ale Martha kazała mi to zrobić, więc zacząłem. Pozwoliłem ocetowi wsiąkać w tkaninę przez 20 minut, a następnie spłukać wodą. Wydawało się, że plama jest jaśniejsza, przywracając jej kolor fuksji. Zdecydowanie musiałem przejść do następnego kroku.
3. Jeśli plama utrzymuje się, nałóż nadtlenek wodoru i odstaw. Uff, wiedziałem, że nadtlenek wodoru oznacza biznes. Wierzyłem w nadtlenek wodoru (i Martę), więc umieściłem zabarwiony materiał z powrotem w płytkim naczyniu i wylałem tyle nadtlenku, aby całkowicie zakrył plamę. Odstawiam na 15 minut (co może być o 10 minut za dużo, jeśli masz do czynienia z delikatniejszym materiałem), a następnie spłukuję poplamiony obszar wodą, usuwając nadtlenek z materiału. Mimo to plama wciąż tam była wiele zapalniczka. Musiałem przejść do następnego kroku: amoniaku. Ick. Nie chciałem tego robić.
4. Jeśli plama utrzymuje się, nanieść 1 lub 2 krople amoniaku na zwilżone miejsce. Spłukać wodą. Kiedy upuściłem amoniak na plamę, zmieniła kolor z ciemnofioletowego na zielony, potem jasnożółty i ostatecznie zniknęła prawie całkowicie. Była jakaś mroczna plama z fuschii, ale w tym momencie mogłem stwierdzić, że plama była już na dobrej drodze do zniknięcia. Tak! Królowa Marta! Odtąd była to podstawowa pralnia 101.
5. Traktować enzymatycznym detergentem; wyprać. Musiałem znaleźć w Google „detergent enzymatyczny”, ponieważ założyłem, że to było coś specjalnego, coś, czego mój ogólny detergent nie, i miałem rację - w pewnym sensie. Nie wszystkie detergenty są równie ambitne, niektóre zawierają enzymy, a inne nie. Odkryłem, że Persil zawiera enzymy „lipazy” i „proteazy”. Lipazy pomagają się rozkładać tłuszcze i oleje, podczas gdy proteazy rozkładają łańcuchy białkowe, co czyni je idealnymi enzymami do walki plamy Jeśli nie masz pewności, czy detergent zawiera enzymy, po prostu sprawdź etykietę, niektóre etykiety są bardzo podstawowe i po prostu powiedz „enzymy”. Nalałem więc płynny detergent na plamy (zarówno plamę na noc, jak i plamę świeżą) i pozostawiłem na około 15 minut, aż zdołam zabrać go do pralki, gdzie umyłem go w zimnej wodzie bez dodatkowego prania detergent.
Kiedy ręcznik wyszedł z pralki, był tak jasny, że podrażniłem oczy, żeby na niego spojrzeć. Musiałem przynieść ją z powrotem na górę i spojrzeć na nią w naturalnym świetle, aby zobaczyć, czy plama się wydostała - i tak daleko, jak tylko moje oczy mogły to zobaczyć!
6. Jeśli kolor pozostaje po praniu, nałóż sproszkowany, niechlorowany, bezpieczny dla koloru wybielacz, taki jak nadwęglan sodu; i ponownie zalać.
Nie potrzebowałem tego ostatniego kroku, ale pomyślałem, że powinieneś o tym wiedzieć. Nie byłam aż tak zaskoczona, że plama pojawi się jakiś czas przed ostatnim krokiem - to była metoda Marty - ale byłam tak zadowolona, że ją zdjęłam. Czułem się jak magik.
Ten test był intensywny i odtąd będę znany jako „Metoda zlewu kuchennego”. Doceniam to, że zapewniła to, co wydawało się możliwe, każde rozwiązanie, które można rzucić na swoją plamę. Samo przeczytanie kolejnych kroków upewniło mnie, że coś po drodze zadziała. Dbałość o szczegóły była również imponująca; pozostawiony moim własnym urządzeniom, absolutnie wyszorowałbym plamę szczoteczką do zębów, zamiast je tamponować zgodnie z instrukcją, i prawdopodobnie nigdy nie byłby w stanie skutecznie usunąć plamy.
Dałem tej metodzie naprawdę wysoki wynik, bo po prostu: działa. Kiedy patrzę na ściereczkę w poszukiwaniu plam (zarówno starych, jak i nowych), wcale ich nie widzę. Zdjęcie to trochę inna historia. Zaskoczyło mnie to, że podczas edycji zdjęć, które rzeczywiście widać najsłabszy cień, tak myślę? Tak czy inaczej, ta metoda przyniosła niesamowite rezultaty i będzie moją metodą dla białej tkaniny, która poradzi sobie z octem, nadtlenkiem i amoniakiem.