Witam ponownie odważni i nieustraszeni czytelnicy, dziękuję za dołączenie do nas w kolejnym rozdziale och, tak straszna antologia. Dzisiaj przynosimy ci lęk krótszych, ale z pewnością wciąż przerażających historii czytelników.
Moi dziadkowie mieszkali w naprawdę starym domu na wybrzeżu Maine, odkąd moja mama miała około 10 lat, a nasza rodzina zbiera się tam każdego lata. Został zbudowany w 1800 roku (i jest w Krajowym Rejestrze miejsc historycznych)!
Kilka osób w mojej rodzinie (wszystkie to kobiety) widziały tę samą kobietę-ducha w pokoju gościnnym na tyłach domu. Moja babcia po sześćdziesiątce (która widziała postać ze schodów poniżej), ciocia jako nowa matka (która mówi, że ta postać pochyliła się nad łóżeczkiem i pocieszało mojego płaczącego kuzyna), moją mamę jako nastolatkę z liceum (która widziała kobietę idącą korytarzem do pokoju), a moją starszą siostrę jako student (który mieszkał w pokoju i powiedział, że postać otworzyła drzwi, weszła, a potem zniknęła przy oknie w mgnieniu oka światło).
Teoria mojej babci o tym, kim jest ta kobieta? Kiedy został wybudowany po raz pierwszy, pierwotny właściciel domu chciał pozostawić własność swojej córce z woli testamentu, ale w tym czasie kobiety nie mogły posiadać nieruchomości. Zamiast tego zostawił dom swojemu synowi, z zastrzeżeniem, że jedna sypialnia zawsze będzie należeć do jego córki. Od tego czasu utknęła w pobliżu.
Mój mąż i mój pierwszy dom to 100-letni domek cieśli w dzielnicy Herron Morton w Indianapolis. Często, gdy leżałem w łóżku, a on był gdzie indziej w domu, nasze radio z budzikiem włączało się samo z siebie. To było zanim małe urządzenia mogły być sterowane za pomocą pilota. Ponadto, nasza zastawa stołowa często zrzucałaby nasze talerze na podłogę, bez powodu. Pomyśleliśmy, że może ma to coś wspólnego z ciężarem zastawy stołowej, ale nigdy nie zdarzyło się to po przeprowadzce.
Na początku stycznia 2006 r. Przeprowadziłem się do nowo wyremontowanego mieszkania z 3 sypialniami i widokiem na ogród botaniczny w Brooklynie. Kilka miesięcy po przeprowadzce odkryliśmy, że poprzedni najemcy zginęli w pożarze mieszkania w wyniku samobójstwa. Nigdy nie widziałem ducha, ale myśl o tych wydarzeniach była wszechobecna. Również w Nowym Roku 2006-07 miałem 3 przyjaciół, aby świętować nowy rok. Kiedy któryś z nas spogląda tamtej nocy, pamiętamy, że było tam co najmniej 6 osób, ale było nas tylko 4. Nowy Rok tak właśnie przypada w rocznicę pożaru.
W październiku ubiegłego roku wraz z przyjaciółmi odwiedziliśmy Charleston w Południowej Karolinie. Zarezerwowaliśmy Airbnb, który był pięknie zaprojektowany, wygodny, świetny pod każdym względem… oprócz tego, że był nawiedzony. Wiem to, ponieważ podczas naszej ostatniej nocy w wypożyczalni, kiedy leżałem w łóżku, usłyszałem ciężki szept wypowiadający moje imię i nagle poczułem ucisk na plecach. To było tak, jakby inna osoba weszła ze mną do łóżka. Nie byłem na tej wycieczce z moim partnerem i nie było nikogo, kogo zaprosiłem, aby dołączył do mnie w łóżku. Duch, może ten, który cały czas mieszkał w domu, po prostu zdecydował, że chce łyżką. Nie będę kłamał - to było miłe uczucie. Bardzo ciepły. Przytulnie, naprawdę. Więc nie wstałem od razu. Ale po kilku minutach zdecydowałem, że powinienem spojrzeć za siebie, aby upewnić się, że bezdomna potrzebująca przytulenia się nie wślizgnęła. Oczywiście, kiedy oparłem się na łokciu i spojrzałem na łóżko, nic tam nie było. Tylko wspomnienie o moim czułym południowym duchu.