Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Zapewne zauważyłeś, że dekoracje na Halloween w ostatnich latach zdecydowanie wzrosły. Kiedy byłem dzieckiem, dekoracje w naszym sąsiedztwie ograniczały się do lampionów na przednich werandach, a może od czasu do czasu szkieletu lub przerażającej sieci pająka. Teraz nie jest niczym niezwykłym widzieć całe dzielnice w czerni, z czarownicami, sztucznymi cmentarzami, a nawet lampkami Halloween. Jak się tu znaleźliśmy? Wróćmy do ciekawej historii dekoracji na Halloween.
Korzenie samego Halloween sięgają tysięcy lat wstecz, do celtyckiego festiwalu Samhain, który obchodzony był pod koniec żniw. W tym czasie Celtowie wierzyli, że duchy zmarłych niedawno mogą powrócić, by zagrozić żywym. Celebranci rozpalali ogniska i ubierali w przerażające kostiumy, próbując zmylić duchy i odpędzić je. Kiedy chrześcijaństwo zostało wprowadzone do Wielkiej Brytanii, wiele tradycji Samhain zostało włączone do Katolickie święto Wszystkich Świętych (lub Wszystkich Świętych) i towarzyszące mu święto Wszystkich Świętych lub Halloween.
Halloween dotarło do Stanów Zjednoczonych w połowie 1800 roku, kiedy fale szkockich i irlandzkich imigrantów przybyły do Nowego Świata i przywiozły ze sobą swoje tradycje kulturowe. Na początku XX wieku Halloween zyskało popularność na całym świecie, ale nadal nie były to te same przyjazne dzieciom wakacje, jakie znamy dzisiaj. Przed powstaniem trick-or-treat, Halloween było głównie świętem dla dorosłych - dobrym pretekstem do zorganizowania przyjęcia, a także do dekoracji. W latach 1912–1934 firma Dennison Paper Company publikowała coroczny przewodnik zatytułowany Denieison's Bogie Book. Hybrydowa książka pomysłów i katalog, była pełna sugestii, jak urządzić idealną imprezę na Halloween, oczywiście z produktami Dennison.
Ta konfiguracja, opisana w wydaniu z 1920 roku, z pewnością brzmi strasznie:
Kiedy przybędą goście, drzwi powinny się otworzyć najwyraźniej bez pomocy, a korytarz powinien być całkowicie ciemny, z wyjątkiem kilku bardzo słabych zielonych świateł, które można śledzić do garderoby.
Tajemnicze otwieranie drzwi na bok, większość dekoracji opisanych w książce Dennisona była przeznaczona do jednorazowego użytku. Wykonane z papieru krepowego i wycinanek z papieru zostaną wyrzucone po zakończeniu imprezy. Z tego powodu zabytkowe dekoracje halloweenowe, takie jak te wykonane przez Dennison i Beistle Company, są bardzo rzadkie i mogą przynieść dużo pieniędzy. Dopiero niedawno ludzie zaczęli myśleć o dekoracjach na Halloween w taki sam sposób, jak robią ozdoby świąteczne, jako o czymś, co należy przechowywać i wydobywać z roku na rok.
Cukierek albo psikus, tradycja, którą najbardziej kojarzymy z Halloween, nie zaczęła się w Stanach Zjednoczonych do lat 20. i 30. Opadł w czasie II wojny światowej, kiedy cukier był racjonowany, i powrócił w wielkim stylu pod koniec wojny, stając się niemal wszechobecny w latach 50. Wzrost liczby oszustw zbiegł się z tym krok w kierunku bardziej przyjaznych dzieciom dekoracji halloweenowych: mniej przerażające i bardziej urocze. W 1958 r. Mamie Eisenhower po raz pierwszy ozdobił Biały Dom na Halloween, nadając dekoracjom Halloween rodzaj krajowej pieczęci.
Dziś Halloween jest większe niż kiedykolwiek. W 2005 r. Amerykańscy konsumenci planowali wydać 3,3 miliarda dolarów na przedmioty związane z Halloween. Zaledwie 11 lat później ta liczba prawie trzykrotnie, do 9,1 miliarda. Dekoracje są bardziej skomplikowane i obszerniejsze, a ozdoby jednorazowe, takie jak szkielety z tektury zostały zastąpione bardziej trwałymi opcjami, takimi jak plastikowe szkielety, pomarańczowe światła, a nawet Halloween pontony.
Nie wspominając o najstarszej ze wszystkich ozdób na Halloween: latarni. Nikt nie może się całkowicie zgodzić, dlaczego nazywają się Jackiem, ale wiemy, że w Samhain Celtowie rzeźbili groźne twarze w rzepy i nosili je, aby odeprzeć złe duchy. (Szybkie wyszukiwanie w Google ujawni, że latarnie z rzepy są w rzeczywistości bardzo przerażające.) Rzeźbione latarnie zostały zachowane w ramach Halloween, a kiedy Halloween dotarli do celebransów amerykańskich, którzy zdali sobie sprawę, że istnieje warzywo z Nowego Świata, które jeszcze lepiej nadaje się do rzeźbienia przerażających twarzy: dynia.
Znane dynie Halloween, te sprzedawane przez miliony w sklepach spożywczych i łatach z dyni, to dynie Howden, odmiana opracowany dopiero w latach 60. Rolnik John Howden wyhodował swoją imiennik z dyni ze względu na płytkie żebra, stosunkowo cienkie mięso i łodygę w kształcie rączki - wszystko to czyni go idealnym do rzeźbienia. Co tylko dowodzi, że wiele rzeczy, które uważamy za niezbędne na Halloween, nie istniały zbyt długo. Niezależnie od tego, czy jest to lepsze, bardziej rzeźbione dynie lub gigantyczne dmuchane latarnie, które wcale nie wymagają rzeźbienia, dekoracje na Halloween zawsze ewoluują, podobnie jak samo święto.