![Dom piękny wrzesień 2015](/f/5bc31d8f81a69058c133c2164b260128.jpg?resize=480:*?width=100&height=100)
To jest malutki pokój gościnny na końcu korytarza w moim domu. Zaczęło się od brzydkiego pokoju z boazerią i farbą, która była stara i zużyta. Bardzo potrzebował nowej warstwy farby, a ponieważ na początku nie lubiłem pokoju, poczułem się na tyle odważny, aby zrobić coś odważnego:
Pokój jest naprawdę mały - naprawdę pasuje tylko do pełnowymiarowego łóżka. Naprawdę pamiętam te małe pokoje mogą zejdź ciemno, podjąłem się. A ponieważ jest to pokój gościnny, pomyślałem, że w nocy będą go zajmować tylko okazjonalni goście. Wydawało się to idealną okazją do eksperymentowania z ciemną farbą (zwykle jestem dziewczyną o białej farbie).
Ściany zostały namalowane w Iron Mountain od Benjamina Moore'a. Ciemnoszary kolor sprawił, że panele stały się bardziej solidne. Czterosłupowe łóżko znalezione w sklepie z antykami odebrano za jedyne 10 USD. Miał brzydkie wykończenie ze sztucznego drewna, które pokryłem czarną emalią, która - podobnie jak boazeria - sprawiła, że łóżko stało się bardziej ciężkie. Aby resztki małego pokoju nie stały się zbyt ciemne, utknąłem z białą pościelą i kolorową kołdrą.