Kupiłem te stołki barowe w Target około dziesięć lat temu, kiedy wraz z mężem wynajmowaliśmy mieszkanie z małą ladą śniadaniową. Od tego czasu używam ich w moim studio, gdzie zostały pobite i zachlapane farbą. Wyprowadziłem się ze studia, ale wciąż nie jestem gotowy, by rozstać się ze stołkami, więc postanowiłem dać im nowe życie…
Kiedy przyniosłem taborety do naszego małego mieszkania, natychmiast stało się oczywiste, że będę musiał je odciąć. W tym momencie nie potrzebuję stołków barowych - ale potrzebuję małych stolików / stołków. Wiedząc o tym, moim pierwszym zadaniem było przecięcie stołków barowych. Najpierw usunąłem podnóżki ze stolca.
Następnie, używając skrzynki uciosowej i piły, obciąłem nogi. Wiem, co myślisz, jak mogłem uzyskać każdą nogę dokładnie tej samej długości? Cóż, powiem ci: nie zrobiłem tego. Ale tak naprawdę nogi na tych tanim stołku barowym Target nigdy nie były równe - zawsze się chybotały. Wszystkie nogi są na tyle blisko, że nawet odczucie na dnie powinno je wyrównać.
Raczej podoba mi się kształt nowo skróconych taboretów, które będą idealne obok krzesła jako stoliki lub małe taborety. Nie mam bzika na punkcie wykończenia krzeseł i zacieru; ani blond drewno, ani plamki starej farby. Zainspirowany wieloma postami, które widziałem na tej stronie, postanowiłem owinąć stołki liną.
Być może zastanawiasz się, dlaczego stołek, który owijam liną na powyższym zdjęciu, jest czarny. Czy to jakiś podkład lub klej, który pomaga skleić linę? Nie, to po prostu czarna farba w sprayu, jeden z trzech innych zabiegów, które przeprowadziłem na stołki, zanim zdecydowałem się owinąć je liną. Za pierwszym razem pomalowałem taborety na biało - nienawidziłem tego. Potem, myśląc, że to tylko kolor, który mi się nie podoba, pomalowałem taborety na czarno. Tak, okropne. Następnie, zdając sobie sprawę, że chcę trochę tekstury, zdecydowałem się użyć papieru siarczanowego i poliuretanu do wykonania sztucznej skóry na stołkach. ZAWIEŚĆ! I w końcu postanowiłem owinąć taborety liną.
Nie zajęło to tak długo (lub tyle kleju), ile oczekiwałem, aby owinąć oba stołki liną. Każdy taboret wymagał około 3 1/2 rolki 50-metrowej liny sizalowej - nie śledziłem, ile użyłem kleju. (Nie śledziłem też, ile razy się paliłem na gorącym kleju. Oo! Kiedy się nauczę? aby trzymać z daleka palce?) Moją metodą przyklejenia liny do nóg było rozprowadzenie gorącego kleju z przodu iz tyłu nóg i owiń linę, zaczynając od dolnej części nogi i przesuwając się do miejsca, w którym noga spotyka się z siedzenie.
Po owinięciu wszystkich nóg zacząłem na szczytach. Zajęło to trzy rzędy liny na brzegu siedzenia, a następnie owinąłem owinięcie wokół i wokół i wokół górnej części siedzenia. Najpierw chodziłem z wirującym gorącym klejem, potem krążyłem po linie z liną.
Mocowanie liny na szczytach stołków było najłatwiejszą i najśmieszniejszą częścią całego procesu. I myślę, że afekt jest cudownie dotykowy, co wzbudza duże zainteresowanie tych prostych stolców.
Początkowo martwiłem się, że będę musiał użyć dodatkowego kleju, a może nawet poliuretanu, aby bezpiecznie przymocować linę do taboretów. Wydaje się jednak, że gorący klej sam sobie poradził. Po wyschnięciu kleju lina jest bardzo bezpieczne.