Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Dzieci są nieuporządkowane. Nie ma mowy o tym. Ale jako rodzice mamy tendencję do sprzątania po nich, ponieważ jest to szybsze i bardziej praktyczne. Tak jak wszystko inne, dzieci muszą nauczyć się sprzątać, nie mogą wymyślać umiejętności tak, jak nie potrafią samodzielnie czytać (cóż, większość z nich i tak).
Można to zrobić na różne sposoby. Wiele osób korzysta z nagród połączonych z tabelami czynności. Chociaż szanuję tę metodę, nie wierzę w nią całkowicie dla naszego domu, ponieważ uważam, że moje dzieci muszą mieć poczucie przynależności do naszej rodziny i jej obowiązków.
Istnieją sposoby na nauczenie dzieci sprzątania, które niekoniecznie muszą obejmować nagrody (lub karę za to). Oczywiście, podobnie jak w przypadku innych elementów, spójność jest ważna i właśnie to w niej zapada. A jeśli nie zacząłeś tej rutyny od samego początku, dostosowanie może zająć trochę czasu.
• Modeluj, co chcesz, aby Twoje dzieci robiły. Zawsze po sobie sprzątam, gdziekolwiek jestem. Kładę łóżko, kiedy są na nogach i widzą, że to robię. Zwykle robię to również podczas śpiewania lub opowiadania śmiesznych żartów, aby mieli wrażenie, że są zrelaksowani i stanowią część życia, a nie tyle ciężaru.
• Organizuj zabawki. Dzieci potrzebują struktury, w której mogą czuć się komfortowo. Jeśli są jasne miejsca, w których można umieścić różne rodzaje zabawek, dzieci łatwiej i szybciej je odłożą. Wszystko ma swoje miejsce.
• Uwzględnij je. Większość dzieci, które znam, uwielbia pomagać. Zwłaszcza z czyszczeniem. Pozwalam im spryskiwać i wycierać powierzchnie, odkurzać, czyścić naczynia, sortować i składać pranie itp. I pozwalam im to robić przy głośnej muzyce w ciągu dnia, najlepiej w weekend. Czują się odpowiedzialni i są z tego dumni. Odłożenie własnych ubrań, które złożyli we własnych szufladach, sprawia, że czują się naprawdę dumni z siebie. To prawda, że nie możesz sprecyzować, w jaki sposób są zorganizowane szuflady, ale to one należą do nich, więc ostatecznie to oni wybierają ubrania; Nie muszę tego widzieć!
• Rutyna. Aby nie musiałem im mówić, co mają robić, a tym samym nie dać im odczuć, że są dokuczliwi, to demokratycznie decydujemy, kto co robi, ale zawsze dzieje się to w tej samej kolejności. Na przykład zawsze rozbieramy stół w ten sam sposób (jak większość ludzi). Najpierw opróżnia się talerze do kosza, potem idą do zmywarki (lub umywalki, aby później umyć), potem odkładamy jedzenie, a na koniec myjemy stół. Kolejność jest zawsze taka sama jak w choreografii, a jedyne, co muszą zrobić, to wybrać, kto co robi. To jest taniec.
Niektóre rzeczy działają dobrze w moim domu, a Ty? Czy masz system, który działa na twoje dzieci?