Ten post jest w dużej mierze samolubny. Jestem w Vermont od kilku tygodni i - kiedy cały ten cholerny deszcz przestanie - jestem zdecydowanie związany z wodą. W okolicy mam kilka tajnych otworów do pływania, ale zawsze szukam bardziej naturalnych, chłodnych i czystych miejsc wystarczająco głębokich, by zanurzać i pławić się. Brak cementowych stawów w tych częściach!
Niektórzy geniusze już myśleli o stworzeniu mapowanie dziur pływackich w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, które dzisiaj odkryłem. Oto dziesięć, które sprawiają, że chcę spakować samochód i wybrać się na wycieczkę do pływania po całym kraju.