Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Podczas gdy wiktoriańskie wrażenia projektowe mogą nie być obecnie modne, poczucie humoru w XIX wieku jest bardzo żywe i dobrze - i jest winien dług wdzięczności kochającym gry słów Pun na całym świecie.
Bez dziewiętnastowiecznej maszyny do memów, która byłaby wiktoriańską obsesją na punkcie wszystkiego, co jest straszne, nie mielibyśmy takich haseł marketingowych i złota na Pinterest / Instagramie, jak „Powiedz aloes mojemu małemu przyjacielowi” lub „Tupperware? A może Tupper Where the Heck is the Lid? i więcej - co bez wątpienia doprowadziło do zakupu plakatów, koszulek, koszulek na zakupy, koozies i innych artykułów o wartości ETSY i CafePress o wartości miliona dolarów.
Ale nasza obsesja na punkcie kalamburów nawet się tam nie zaczyna ani nie kończy. Wiktoriańczycy wierzyli, że kalambury są szczytem dowcipu i dobrego humoru - gatunku humoru, który przez lata był oczerniany popem kultura jako „tandetna” lub „kiepski tata żartuje”, przy czym to ostatnie było tym, co Wiktorowie zrobili najlepiej - idealne dopasowanie do epoki deprecjonujące
tysiącletni humor i nasza postmodernistyczna miłość do wszystkiego, co ironiczne.W dzisiejszych czasach gry słów są wielkim biznesem - nie tylko dla produktów Pinterest i dowcipnych kont na Instagramie zdobywając setki tysięcy obserwujących, ale aby wziąć udział w konkurencyjnych rozgrywkach punkowych, i dla miasta, które chcą świętować swoje kreatywne klasy.
W 2017 r Muzeum O’Henry w Austin w Teksasie - stworzonym dla uhonorowania ulubionego literackiego punstera w Ameryce - właśnie świętowano 40. coroczne Mistrzostwa Świata w Pun-Off. I Pisarz Fast Company Joe Berkowitz był tam świadkiem entuzjazmu wszystkiego, kulminacji roku spędzonego na badaniu dzikiego i zwariowanego świata pojedynczej gry słów, wszystko udokumentowane w właśnie wydana książka: Precz ze słowami: Niefrasobliwa podróż przez świat zawodów punkowych.
Ale Berkowitz nie jest sam w swojej fascynacji błyskotliwymi zabawami słownymi. W British Library naukowcy szukają obecnie „Silly Sherlocks” i „Joke Detectives”, aby wykopać dowcipy z epoki wiktoriańskiej i dowiedzieć się, co sprawiło, że dziewiętnastowieczni ludzie w całym świecie kolonialnym chichotali.
Uwielbiam symetrię noworocznej rezolucji, ale ciężko mi ją uruchomić. Tak więc w ciągu ostatnich kilku lat rozpocząłem inną tradycję noworoczną: dzielę się swoimi celami i zamiarami na nadchodzący rok, a także tym, co najbardziej mnie ekscytuje w nadchodzącym roku.
Laura Schocker
6 stycznia 2020 r