Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Jeśli jest jedna rzecz, której Carleton Varney nienawidzi na tym świecie, to beż. W końcu legendarny dekorator - i może spadkobierca firmy większość legendarny amerykański dekorator, Dorothy Draper- spędził całe życie, tworząc kolorowe, wypełnione wzorami domy dla White House i członków rodziny królewskiej z Hollywood. Oprócz projektowania przestrzeni osobistych takich jak Regans, Carters, Bushes, Joan Crawford i Ethel Merman (aby wymienić bardzo kilka), Varney zwrócił również uwagę na radosny styl w kilku najlepszych hotelach na świecie. I jakoś udało mu się również napisać 36 książek.
Najnowsze z nich Pokoje do zapamiętania (wydany we wrześniu przez Shannongrove Press), jest wycieczką po jednym z największych projektów Varney: kultowym Grand Hotelu na wyspie Mackinac w stanie Michigan, gdzie zaprojektował 43 apartamenty nazwany i inspirowany przez niektóre z najwybitniejszych postaci w Ameryce - w tym First Lady Suites, z których wiele zostało zaprojektowanych we współpracy z ich imiennikiem dama.
Michel Arnaud
„Kiedy pomyślałem o napisaniu nowej książki o dekorowaniu, powiedziałem:„ jest tyle różnych stylów, tyle różnych stylów ”, mówi projektant Dom piękny zakresu jego pracy. „Widziałem to jako dekoracyjną książkę wykorzystującą hotel jako wycieczkę”.
A jednak w 397 pokojach, 7 restauracjach i wielu miejscach publicznych zarówno goście, jak i czytelnicy zauważą uderzający brak jednej rzeczy popularnej w wielu amerykańskich domach: beżu.
„Beż jest smutnym kolorem” - głosi projektant. „Nie rozumiem potrzeby tego, te białe, beżowe i szare pokoje. Powiem wam, nikt nigdy nie stał się gwiazdą dekoracji, jak Dorota, tworząc beżowe pokoje ”.
Michel Arnaud
Mimo to, przygnębiająca paleta utrzymuje się jak amerykańska podstawa. Varney wspomina jeden szczególnie niepokojący atak, który umocnił jego pogardę: „Zatrzymałem się w hotelu na lotnisku w L.A., a ściany były beżową trawą, zasłony w oknach były beżowe na beżowym, a dywan beżowy ” mówi. „Poszedłem wziąć prysznic w tej trawertynowej kąpieli i powiedziałem sobie:„ Carleton, jesteś naga w misce płatków owsianych ”.
Tonący w płatkach owsianych goście w Grand Hotelu nie są, to na pewno: „Hotel jest pełen kolorów i ogrodów - jest, jak ja, maksymalistą”, mówi dumnie Varney.
Projektant po raz pierwszy rozpoczął pracę nad nieruchomością 43 lata temu i, jak wspomina, „zaczął tworzyć amerykańską fantazję, w której można było spać w pokojach, tak jak robiły to pierwsze damy. ”Na szczęście to zadanie było dla pana Varneya łatwiejsze niż większość: był dekoratorem wielu im. „Betty Ford, którą znałam, oczywiście byłam dekoratorką Rosalynn. Miałem osobiste doświadczenia z Barbarą Bush i Laurą Bush. ”
„Wszyscy byli dość aktywni” w projektowaniu przestrzeni, mówi Varney. „Wszyscy dali mi listy! A te litery są w pokojach wiszących na ścianach. ”
Dzięki uprzejmości Grand Hotel
A gdy Varney nie znał tematów, przeprowadził badania: pokój Dolley Madison zainspirowany jest repliką jej sukni inauguracyjnej w kolekcji Varneya (która obejmuje repliki każdej sukni aż do Jackie Kennedy). Dla Mamie Eisenhower zadzwonił do jej wnuczki, przyjaciółki. „Zadzwoniłam do Annie, a ona rozmawiała ze mną o wszystkim, co zrobiła jej babcia” - mówi Varney. „Pamiętała to T.”
A co powie Pan Varney krytykom o swoim zbyt kolorowym stylu? Cóż, przygotował odpowiedź. „Biały Dom ma czerwony pokój, niebieski pokój, złoty pokój; nie ma w tym nic beżowego ”, mówi mi. „Ostatnio słyszałem, jak ktoś powiedział mi, że czuje, że wnętrza Białego Domu były krzykliwe”. Varney, który pisze syndykat dla gazety Palm Beach Daily News odpowiedział z ratą zatytułowaną „Jarmark nie zawsze jest terminem negatywnym”.
„Przymiotnik„ krzykliwy ”pochodzi od starego francuskiego terminu„ gaudir ”, co oznacza radość i radość”, pisze. „Przeanalizujmy jeszcze raz słowo krzykliwe i odniesmy je do piękna i szczęścia. Wygląda na to, że jeden człowiek jest krzykliwy. ”