Nawet jeśli mądrze troszczysz się o swoje dolary, czasem warto po prostu wydać trochę więcej na coś, co naprawdę kochasz. Rozpieszczając niezbędny sprzęt gospodarstwa domowego, z którego będziesz korzystać każdego dnia, lub dodając do swojego salonu kilka wysokiej jakości przedmiotów o dużej mocy, może sprawić, że poczujesz ukłucie winy, ale jest też tam wiele satysfakcji, przeklęty budżet i żadnych przeprosin wymagany. (Nie wspominając o tym, że droższe przedmioty często trwają dłużej niż ich tanie odpowiedniki.) Zapytałem o Terapię Mieszkanie zespół, aby podzielić się swoimi niedawnymi zakupami z „winną przyjemnością” i dlaczego postanowili wydać trochę więcej sami.
Liz Steelman, redaktor nieruchomości: Mała pobłażliwość Liz ma postać butelki z wodą - jednego z tych niedocenianych przedmiotów, które nosisz przez cały czas, używasz codziennie, a być może nie myślisz zbyt wiele. Oto, co ma do powiedzenia na temat swojego ulubionego:
Czy potrzebuję butelki z wodą o wartości 35 USD? Ani trochę. Nikt tak naprawdę nie potrzebuje butelki z wodą o wartości 35 USD! Tak myślałem, gdy ochroniarz z Citi Field powiedział mi, że nie mogę zabrać ze sobą czerwonej butelki z wodą S'well, którą dostałem za darmo na imprezie. Powiedziałem sobie, że mogę po prostu wrócić do innych nadmiaru butelek z wodą w domu (mam ich wiele, wiele, wiele). Cały ten tok myślenia trwał około dwóch dni, kiedy wyszedłem i kupiłem nową butelkę Swell. W metalowych butelkach z wodą jest coś fantastycznego. Nie przeciekają, mieszczą się w najcieńszych torebkach iz jakiegoś powodu piję z nich znacznie więcej wody niż z jakiejkolwiek innej butelki z wodą.
Taryn Williford, redaktorka stylu życia: W ubiegłym roku Taryn była zajęta zakładaniem nowego poddasza (w budynku, który wcześniej był fabryką marynat) i ostrożnym wyborem, jak urządzić przestrzeń, pojedynczo. (Ona regularnie dzieli się swoimi zakupami, w tym tym duży dywan, który kosztuje tylko 90 USD, ale wszyscy myślą, że wydała pakiet). Jednym z jej ulubionych zakupów są książki na stoliki do kawy:
Uwielbiam przewodniki Monocle'a (takie jak ten o przytulnych domach, ale mają też kilka innych). Są przepiękne do przejrzenia i pełne dobrych rad dotyczących dobrego życia. Ale szczerze mówiąc, ciągle je kupuję, ponieważ dobrze wyglądają na stosie.
Tara Bellucci, redaktor ds. Wiadomości i kultury: Tara „przyznaje, że jest właścicielem wielu produktów kosmetycznych, a mianowicie koreańskich masek w arkuszach, które tak często widujemy w ostatnich latach. Zaopatrzyła się w ostatnią podróż do Hongkongu:
Mam absurdalną liczbę masek. Mam maski z arkusza ślimaka. Mam maski ze złotego arkusza. Mam na sobie maski z prześcieradłami z psimi twarzami. Są indywidualnie niedrogie i tak dobrze podróżują, więc lubię zabierać ze sobą, gdy będę w samolocie, lub przewidywać, że będę potrzebować trochę opieki. Kiedy byłem w Hongkongu, kupiłem kilka koreańskich marek Etude House (ale można je dostać na Amazon bez lotu do Azji).
Adrienne Breaux, redaktorka House Tour: Kiedy Adrienne wspomniała o herbacie Mariage Frères, dyrektor kreatywnego studia Anna Hoffman przyłączyła się, by powiedzieć, że ona też ją uwielbia i pije. Jest to codzienny rytuał dla Adrienne, ale Anna rezerwuje go na „szaleństwo podczas leżenia na kanapie”. Od Adrienne:
Będąc już fanem miłej herbaty liściastej, przyjaciel podrzucił mnie do Mariage Frères. Jeden z ich smaków, Marco Polo, był jej sugestią i pozostaje moim ulubionym z ich wyborów (chociaż Prowincja Vert jest na drugim miejscu). Marco Polo to herbata o najbardziej eleganckim profilu smakowym, z subtelnymi nutami owoców i kwiatów. Ma tak piękny smak, że nie wymaga żadnych dodatków. To idealna rzecz, aby popijać powoli, jeśli chcesz dać sobie prezent czasu i odrobinę luksusu. A słodkie puszki, w które wchodzi luźny liść, świetnie nadają się do ponownego wykorzystania do wszelkiego rodzaju rzeczy.
Emma Glubiak, Associate Development Audience: Emma zwróciła się do Amazona, aby pomóc jej znaleźć sposób na spanie. Jeśli masz problemy z bezsennością, wiesz, że znalezienie odpowiedniego przepisu na pomoc w nocy jest warte trochę wysiłku. W przeszłości rozmawialiśmy ćwiczenia oddechowe, temperatura pokojowa, i inne dziwne sztuczki. Oto Emma podejmie inną metodę: aromaterapię.
Mam obsesję na punkcie zapachów lawendy pachnących lawendą. Jestem naprawdę wybrednym snem, więc rozpylanie odrobiny na poduszce pomaga mnie uspokoić w nocy. Może to być efekt placebo, ale zdecydowanie zacząłem lepiej spać od czasu użycia tego.