Jak każdy, kto przyjął pojęcie Schadenfreude, wie, że Niemcy są profesjonalistami w podsumowaniu ludzkiej kondycji. Ich bogate słownictwo złożone słowa, które nie mają bezpośredniego tłumaczenia, jest ogromne i sprawia, że czujesz się naprawdę zrozumiany.
Właśnie dlatego uwielbiamy ten klejnot z The School of Life: Niemieckie słowa nieprzetłumaczalne, zestaw dwudziestu kart, każda ze złożonym słowem i jego znaczeniem, wraz z ilustracjami.
Jeśli czujesz się trochę zmęczony światem, jest na to słowo: Lebensmüde (dosłownie zmęczony życiem), które Szkoła życia opisuje jako takie:
A jeśli nigdy nie spotkasz Backpfeifengesicht, cóż, jesteś lepszą osobą niż ja:
Tina Roth Eisenberg ze Swissmiss wskazała nam ten wspaniały zestaw, a jako native speaker niemieckiego miała kilka własnych sugestii: Fingerspitzengefühl (czucie palców lub umiejętność radzenia sobie z delikatnymi kwestiami) i Eselsbrücke (dosłownie, most osła lub, jak byśmy to nazwali, mnemonik urządzenie).
Oczywiście Niemcy nie mają monopolu na fajne nieprzetłumaczalne słowa: nie zapominajmy o kalsarikannit, co z grubsza przekłada się na „picie do domu sam w bieliźnie bez zamiaru wychodzenia na imprezę wieczór. ”
Fiński nawet wymyślił do tego emoji.