Każdy hipster i jej matka obecnie knują pielgrzymka do Marfy, komuna artysty z zachodniej Teksasu i mekka sztuki współczesnej założona w latach siedemdziesiątych przez Donalda Judda. (Ostatnio był prezentowany w oryginalnym programie Netflix Kocham Dicka, i jest domem dla wysoce instagramowa instalacja „Prada Marfa”.) Teraz jeden milioner-rozwód-filantrop chce stworzyć podobnie elegancki świat sztuki w najbardziej wiejskim miejscu u podstawy Szlaku Appalachów w Maine.
Podobnie jak Judd (i później Fundacja Chinati) kupił 16 rozkładających się budynków w Marfie od 1971 r. - całą wycofaną bazę armii i trzy dodatkowe rancza rozłożone na 40 000 akrów - aby stworzyć „Xanadu sztuki współczesnej… pod szerokim niebieskim niebem i ostrym Teksasem światło" (jak to nazwał NPR w 2009 roku), Elizabeth „Betty” Noyce i jej Fundacja Libra chcieliby zrobić to samo w Monson, Maine.
Według ostatnia funkcja w The Boston GlobeLibra kupiła już 13 budynków w małym miasteczku Maine (666 mieszkańców), w tym opuszczone witryny sklepowe, zniszczone domy jednorodzinne, a nawet 70-hektarowa farma i planuje zainwestować początkowe 10 milionów dolarów, aby przekształcić Monson w centrum artystów, oferując niedrogie studia, lofty, apartamenty i wystawy przestrzeń.
Około godziny na północny zachód od Bangor, Monson już widzi stały strumień pieszych wędrujących po Appalachach, narciarzy i letnich mieszkańców, i jest ostatnim przystankiem kierując się na zachód do „100 Mile Wilderness”. (Podobnie jak Marfa, która jest „200 mil z dowolnego miejsca” i graniczy z rozległym parkiem narodowym Big Bend na słabo zaludnionym Zachodzie Texas, as Targowisko próżności odnotowano w historii z 2014 roku, Renesans Marfy.)
Podczas gdy te części północnej Nowej Anglii są już domem dla kilku prestiżowych kolonii pisarzy i artystów sprzed prawie stu lat, takich jak pobliskie Skowhegan School of Painting and Sculpture i Wyspa Monheganbyłby to pierwszy całkowicie i celowo zaprojektowany ekosystem - który obejmowałby mieszkalnictwo i mógłby obejmują realne możliwości zarabiania na życie dzięki turystyce dla mieszkańców, a także dla obecnych mieszkańców.
Dixie Lewis, 70-letnia były kierowca ciężarówki i mieszkaniec Monson, który twierdzi, że może zmienić olej na 18-kołowym wózku „szybciej niż można upiec ciasto” powiedziałem Globus że ludzie mają nadzieję [na temat projektu] w mieście, w którym wielu zmaga się z biedą lub uzależnieniem od narkotyków. (W hrabstwie Piscataquis, w którym znajduje się Monson, 75 procent mieszkańców ma dochody na poziomie lub poniżej poziom ubóstwa, a według lokalnych urzędników Monson jest najbiedniejszym z 16 miast w hrabstwie).
Jak wielu istniejących artystów i pisarzy dobrze wie, i Thrillist niedawno zauważyłprzeniesienie się do miejsca takiego jak Monson - jeśli w dowolnym czasie będzie otoczone innymi kreatywnymi typami z dowolnej dziedziny życia - byłoby wielkim dobrodziejstwem dla ich rzemiosła:
Marfa widział ogromne ekonomiczne i wpływ widoczności kulturowej w ciągu ostatnich 40 lat od czasu przeprowadzki Judd, w tym dodanie modnego motelu, El Cosmico (i coroczny festiwal muzyczny, Festiwal Muzyki Trans-Pecos + Miłość, zorganizowane przez hotelarz Liz Lambert z Grupa Bunkhouse) oraz kilka restauracji, galerii i sklepów - o wartości (co najmniej) dziesiątek milionów rocznych dolarów turystycznych. Ostatnio New York Times napisał nawet artykuł o rosnącej scenie jedzenia Marfy i winiarni Al Campo Właśnie otworzyłem w tym roku i już zbiera entuzjastyczne recenzje, które muszą odwiedzić Marfa.
Judd marzył o sztuce pomagającej gospodarce Marfy, Fundacji Chinati Rob Weiner powiedział NPR w 2012 roku kontynuacja historii - ale twierdzi, że jego pomysły były zawsze bardziej pragmatyczne i koncentrowały się na utrzymaniu sztuki w większości wolnej od bezpośredniego handlu.
„Butelkowanie lokalnej wody, która jest wspaniałą wodą, [był jednym z pomysłów Judd]” Weiner powiedział NPR. „I nawet zaprojektował coś w rodzaju złożonej serii butelek, które po zużyciu wody można było zamienić w cegły”.
Jedna rzecz, którą krytykują (a przynajmniej krytycznie czytają historię The Boston Globe) może zaniedbać zrozumienie, że artyści i pisarze potrzebują przestrzeni, czasu, ciszy i spokoju, przystępnej ceny i siebie nawzajem zamówić sztukę - nawet jeśli będą ją sprzedawać w innych miejscach i nie będą polegać na ruchu turystycznym przez Monson samo.
Kolonie letnich artystów (jak w pobliżu Skowhegan, z którym Fundacja Libra ma już partnerstwo dla Monson) robią to od lat - tworząc schronienie, wytchnienie i rezydencje dla dużych artystów miasta. I to jest również coś, co Marfa z powodzeniem robi dla artystów w Teksasie i na południowym zachodzie od dziesięcioleci.
Fundacja Libra, sama w sobie, ma już udokumentowane doświadczenie w tworzeniu nieruchomości turystycznych w stanie Maine, takich jak Pineland, Centrum między Portland a Freeport, które sprzedaje ręcznie robione lody w lecie, prowadzi farmę jeździecką i jeździ na nartach biegowych w zimowy.