Po raz drugi w ciągu ostatnich kilku miesięcy Internet jest pełen okropnych * uczuć * związanych z możliwością „Przyjaciele ”, opuszczając serwis Netflix. Zanim zalogujesz się na Twitterze i opublikujesz szczery wątek o tym czasie, przez 24 godziny oglądałeś „The One With All the Cheesecakes” i przeżyłeś tweet o tym, przygotujcie się na atak jeszcze większej liczby opowieści o ostatecznym wyjściu z Netflix przez nostalgiczny sitcom - bo prawie na pewno będzie zdarzyć.
Nie było dokładnej daty wyjazdu ani nawet prostego potwierdzenia, że „Przyjaciele” i Netflix są rozłączni, ale ostatnie oświadczenie Kevina Reilly'ego - prezesa TBS i TNT oraz dyrektora kreatywnego Turner Entertainment - wszystko to gwarantuje, według Ostateczny termin.
Podczas ostatniej zimowej trasy Stowarzyszenia Krytyków Telewizyjnych Reilly krótko pozwoliła uczestnikom i „Przyjaciołom” widzowie wiedzą, że ich wieloletnie poświęcenie się programowi zostanie wkrótce przetestowane, to znaczy kiedy WarnerMedia zaczyna oferować swoją nadchodzącą usługę przesyłania strumieniowego. Wersja beta ma się ukazać pod koniec tego roku, ale szczegóły - takie jak oficjalna nazwa i poziomy cenowe - nie zostały jeszcze ustalone.
Chociaż Netflix właśnie upamiętnił swoją transakcję przesyłania strumieniowego o wartości 100 milionów dolarów, która zapewniła mu dostęp do znajomych za pośrednictwem 2019, Reilly wyjaśnił, że nie jest zainteresowany dzieleniem się prawami do serialu przez streaming platformy.
„Myślę, że przeważnie dzielenie się takimi zasobami docelowymi nie jest dobrym modelem do dzielenia się - wierzę, że powinny być one wyłączne” - dodał. (Jeśli chcesz głębiej zapoznać się z polityką streamingu, sprawdź to najnowszy wątek na Twitterze od Vodda Todda VanDerWerffa).
Jedno jest pewne: Twoja kolejka „Moja lista” nie będzie taka sama bez „Przyjaciół”, ale interesujące będzie zobacz, ilu widzów śledzi Rachel, Phoebe, Monikę, Rossa, Chandlera i Joeya na platformie WarnerMedia.