Jeśli kiedykolwiek wędrowałeś po swojej okolicy, zastanawiając się nad życiem w swoich ulubionych domach, konto na Instagramie Żyjemy tutaj teraz jest dla Ciebie. Konto to, osadzone na styku flash-fiction i fantasy o nieruchomościach, wyobraża sobie, jak ludzie zamieszkali w ich domach - kim są, jak się czuli, więzi, które wzmacniają się, gdy para dzieli się przestrzeń.
Sharlyn Anderson to głos za kontem, nadający każdemu postowi swoje serce, duszę i wyobraźnię. Rozmawialiśmy z nią o genezie konta, używając Instagrama jako medium i utrzymując tajemnicę wokół domów, które profiluje.
Mieszkamy tutaj Teraz zaczęłam na własną rękę konto osobiste jako okazjonalna seria postów. Jestem pośrednikiem w handlu nieruchomościami, więc już miałem wgląd w życie i domy innych. Po latach obserwujących go osób założyłem osobne konto @weliveherenow_ 1 stycznia z obietnicą opublikowania nowej historii każdego dnia. Od tego czasu zmieniło się w oryginalny post każdego dnia tygodnia, z niestandardowym postem w niedzielę dla zwycięzcy rozdania nagród w tym tygodniu, co było naprawdę fajnym dodatkiem.
W Niezwykle głośny i niesamowicie bliskoJonathan Safran Foer pisze: „Czasami słyszę, jak moje kości napinają się pod ciężarem życia, w którym nie żyję”. pisząc o wyimaginowanym życiu ludzi w tych domach, pozwalam sobie na przyjemność z przymierzania się do innych zyje. Myślę, że media społecznościowe mogą nas skłonić do myślenia, że życie, które wybraliśmy, może nie być absolutnie najlepszy, jaki można sobie wyobrazić a ten projekt pozwala mi dać spokój, że ten, który wybrałem, jest dobry i wystarczający, a nie moja jedyna opcja. To pozwala mi mieć wszystko, zachowując to, co mam. I pozwala mi być jawnie romantycznym, co myślę, że ludzie pragną, ale chętnie się do tego nie przyznają.
Nie znam ludzi w żadnym z tych domów i nie jestem pewien, czy chcę, tylko dlatego, że chciałbym, aby wyobrażone historie pozostały prawdą, tak jak je widzę. Co jeśli magia zostanie utracona? Chociaż miałem już kilku komentatorów, którzy znają właścicieli lub poprzednich właścicieli, więc z czasem może to wzrosnąć!
To robi. Któregoś dnia napisałem historię o parze, która zaczynała w domu jako współlokatorki i zakochała się z czasem. Byłem z tego szczególnie dumny i podekscytowany, że mogłem go opublikować, ale napisy na Instagramie były o wiele za długie, więc naprawdę musiałem go sporo edytować. Nadal jestem zadowolony z efektu końcowego, ale niektóre z tych historii zasługują na dłuższe formaty i chciałbym znaleźć dla nich dom w tym roku. Uwielbiam dostawać komentarze typu „To powinna być książka!” Chciałbym odpowiedzieć: „Piszę to, wyślij mi wydawcę!”
Zrobiłem. Lubię żartować, że jestem obiecującym (w przeciwieństwie do beznadziejnego) romantykiem. Naprawdę wierzę, że miłość i związek są siłą napędową wszystkiego, co robimy, niezależnie od tego, czy zdecydujemy się to uznać, czy nie. Powstaje wiele naprawdę ważnych i pięknych dzieł sztuki, które koncentrują się bardziej na wypowiadaniu się na temat aktualnego stanu świata i Żyjemy tutaj teraz po prostu nie jest to. Chciałbym, aby było to świecące światło w czasach ludzi, wytchnienie od niekończącego się cyklu wiadomości o losie.
Jestem szczęśliwy z każdym komentarzem na temat dzielenia się postem z ukochaną osobą lub płaczu podczas codziennych dojazdów i nie mogę uwierzyć, że moje pisanie wywołuje takie emocje. Co za zabawna, szczęśliwa część.
Od najmłodszych lat pociąga mnie idea domu. O dziesiątej błagałem rodziców, żeby zabrali mnie na weekend do otwartych domów, więc od dawna jestem wielkim fanem stron internetowych i publikacji dotyczących wnętrz. W rzeczywistości terapia apartamentowa była jednym z pierwszych miejsc, w których zauważyłem, że rozmawiam o czymś więcej niż tylko o domu w sensie fizycznym. Pytanie „jaka jest twoja ulubiona rzecz w twoim domu?” Pojawia się na wielu wczesnych trasach po domu. Ludzie mieli swobodę odpowiedzi na pytanie, z kim dzielą dom. Podoba mi się ten pomysł, że dom to nie tylko to, co cię otacza, ale także to, kogo zaprosisz do środka, z kim się dzielisz.
Czy piosenki się liczą? Miranda Lambert ma piosenkę o nazwie Dom, który mnie zbudował że myślę, że to piękne przedstawienie tego, co przestrzeń może oznaczać dla osoby, ponieważ pomaga ukształtować ją w tym, kim ona jest. Cam ma także piosenkę o nazwie Wioska to naprawdę oddaje ideę, że twoje serce staje się własnym domem, że każdy, kogo kochasz, zdecydował, kim jesteś i zawsze będziesz go mieć przy sobie. Moje rodzeństwo i ja mamy na tym punkcie obsesję i cały czas przesyłamy sobie nawzajem!
Mam nadzieję, że moje podpisy będą czytać w ten sam sposób, co teksty piosenek, opowiadając wystarczająco dużo historii pobudź swoją wyobraźnię, ale pozostawiając wystarczająco dużo, abyś mógł z nią dziko i naprawdę sprawić, by była twoja posiadać. Myślę, że jest to jeden z powodów, dla których historie wydają się rezonować z ludźmi, mogą się w nich zobaczyć. Uwielbiam, kiedy pary dodają się do siebie w komentarzach, wiem, że napisałem coś, co przypomina im o ich związku i jest to naprawdę wyjątkowe.
Trudno na to odpowiedzieć, ponieważ mój ulubiony dom został zburzony na początku tego roku. Mój współlokator i ja żartowaliśmy, że w chwili, gdy zniknął (był zrozpaczony i na dużej działce) nie było nas tutaj. Przeprowadziliśmy się kilka przecznic dalej i nawet miesiąc później nie było kuli rozbitej. To było bardzo bolesne. Portland ostatnio bardzo się zmienia i choć rozumiem, że rozwój jest konieczny, wciąż trudno jest to zobaczyć. Mamy nadzieję, że ten projekt pomoże upamiętnić niektóre z tych starszych domów i udzielić łaski opowiadanym w nich historiom. Więc mój ulubiony dom w Portland? To musi być moje.
Przygotujcie się, entuzjaści HGTV. Oto lista nieruchomości, która z pewnością rozpali Twoje serca do polowania na domy: po raz drugi odnowiona nieruchomość z „rodzinnego miasta” jest publicznie wystawiona na sprzedaż. Urokliwy domek Laurel w stanie Mississippi przy ulicy Euclid 1028 Euclid Avenue, prezentowany podczas drugiego sezonu serialu, został zmieniony przez zespół Erin i Bena Napiera.
Kenia Foy
Wczoraj