Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Czasami, wbrew wszelkim przeciwnościom, wbrew wszelkiej logice, wciąż mamy nadzieję… że kiedyś będziemy właścicielami naszej prywatnej wyspy i porzucimy zmartwienia świata. Dla jednego szczęśliwego właściciela z głębokimi kieszeniami i zamiłowaniem do prywatności ten dzień jest teraz: całością Hope Island, tuż przy wybrzeżu Portland w stanie Maine, jest obecnie na rynku za 7,95 USD milion.
Oaza klasycznych możliwości Downeaster wystających z zatoki Casco, Hope Island to 89-akrowe „magiczne królestwo wysp”, a przynajmniej tak mówi aukcja od pośrednika w obrocie nieruchomościami i głównego Johna Saint-Amour z LandVest (filii Christie's), położonego zaledwie 25 minut łodzią po wodach Atlantyku od „bazy kontynentalnej” śródmieścia Portland.
Będąca częścią miasta Chebeague Island (alias Cumberland), luksusowa prywatna wyspa jest obecnie własnością lokalny deweloper i potentat nieruchomości John Cacoulidis, który kupił nieruchomość ze swoją zmarłą żoną Phyllis w 1993. W ciągu ostatnich 24 lat para mieszkała na wyspie w pełnym wymiarze godzin, remontując, przebudowując i „ulepszając” (więcej o tym poniżej) nieruchomość do jej aktualne oferty, które obejmują zimowy (przez cały rok) 11 295 stóp kwadratowych, 6-łazienkowy, 3-pokojowy dom główny zbudowany w 1913 roku i tak wiele więcej.
„Posiadanie całej wyspy w zatoce Casco z łatwym dostępem do Portland jest rzadkim towarem”, agent giełdowy Saint-Amour powiedział: Portland Press Herald. „Szczerze mówiąc, inwestycja na wyspie znacznie przewyższa cenę wywoławczą.”
Całe osiedle składa się z dziewięciu budynków mieszkalnych, w tym budynku głównego oraz pensjonatu o powierzchni 3300 stóp kwadratowych, pokaźnej boathouse z mieszkaniem dla personelu i przystań głębinowa, stodoła z kwaterami robotników, stajnia dla 10 koni, więcej stodół i kurników, prywatna tawerna (miejsce zabaw dla ukośników), a nawet prywatna kaplica. I pad helikoptera.
Wszystko zawiera się w kawałku oporu: obwód ponad 11 000 stóp prywatnej linii brzegowej Maine w zatoce Casco z piaszczystymi plażami i skalistymi klifami, a także wieloletnimi ogrodami, ośmioma prywatnymi stawami, ścieżkami spacerowymi i prywatnymi drogami zapętlonymi wyspa. Hope Island jest również zasilana przez generatory i zanurzone kable morskie z pobliskiej Long Island. Istnieje również 15 studni wodnych i dziewięć oddzielnych systemów septycznych.
Zastrzegający emptor, jednak; wyspa była przez lata uważnym, uważnym okiem władz lokalnych, aw 2013 roku obecni właściciele rozstrzygnęli wieloletni spór prawny z miastem o kwotę 100 000 USD budowa, która została wykonana bez odpowiednich zezwoleń, naruszenia linii brzegowej i innych kwestii... nie najmniejszym z nich była ogólna poprzednia, ale nieudana próba odłączenia się od miasta całkowicie.
Poza dramatem Hope Island była „źródłem wielkiej dumy i radości” dla poprzednich właścicieli, którzy zamienili posiadłość w prawdziwe „ranczo dżentelmena” w środku Vacationland. „Zapalony ogrodnik, miłośnik zwierząt i przyrody [Phyllis] przekształcił Hope Island w piękną pracująca farma z kurczakiem, gęsiami, łabędziami, kaczkami, pawiami, jeleniem, końmi, mułem o imieniu Emma i jej piątką psy Rutynowo zajmowała się ratowaniem zwierząt i opiekowała się lokalną przyrodą ”. przeczytaj część nekrologu dla pani Cacoulidis, kiedy zmarła w zeszłym roku.
Należyta staranność dzięki uprzejmości Bangor Daily News, Portland Press Herald, Magazyn Boston, i Wikipedia. Nie ma za co, przyszli właściciele. Czy możemy przyjść i jeździć na kucykach na plaży? Pięknie proszę?