Żeby nie zabrzmieć ostro, ale podróż do toalety nie musi być nudna. Przynajmniej taka implikowana intencja kryje się za tymi kolorowymi, kreatywnie ukształtowanymi japońskimi obiektami użyteczności publicznej sfotografowanymi przez Okinawa Soba (Rob).
W ciągu ostatnich sześciu lat Rob zebrał kilka zdjęć różnych przyciągających wzrok publicznych toalet rozmieszczonych na wyspie Okinawa. Po pierwsze, jest „Toaleta Mandarynkowa, ”Większa niż życie replika żywych, kolorowych owoców, która umożliwia odwiedzającym wejście przez pokrojony rdzeń. Niektórzy widzowie uważają, że to właściwie dynia, ale wszyscy możemy z pewnością zgodzić się, że jest to jedna z najbardziej dziwacznych latryn, jakie kiedykolwiek widzieliśmy.
Jeśli chcesz poświęcić trochę prywatności, aby poznać japońską kulturę, nie masz nic przeciwko tak zwanemu „Pencil Stub Toilet”I towarzyszący mu pisuar, który nie ma drzwi. Jest też tradycyjna japońska przysiadowa toaleta, która wymaga unoszenia się tuż nad miską zakopany w ziemi, ale odczuwamy ulgę (nie ma zamiaru grać słów), aby zgłosić, że jest ukryty za metalem drzwi.
Następny jest zabawnie zaprojektowany Toaleta Koi, który znajduje się pod mostem w mieście Nago. Jeśli musisz zrobić postój, musisz przejść przez otwarte usta ryby, aby dostać się do toalety. Pomimo wyblakłego wyglądu zewnętrznego i rybiego charakteru, Urbanista mówi, że toaleta jest „zadbana i zaskakująco czysta od wewnątrz”.
Wreszcie (ale na pewno nie ostatni z tych dziwnie ukształtowanych torfowisk) jest to kibel z drewna, ręcznie robiona betonowa konstrukcja zbudowana w kształcie dużego pnia drzewa.