Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
To śmierdzący sezon świec, co oznacza kłótnie, dlaczego te rzeczy muszą tyle kosztować i kochać, miłość, miłość do powrotu do domu w nocy do ciepłego przyjaciela, który zamienia zwykły dom w magię scape-scape. Zaokrągliłem moją ulubioną (Le Labo) wraz z grupą bardzo popularnych wyborów, z których większość opiera się na soi i nie używa tanich zapachów. Nie możesz się tutaj pomylić.
Czy kiedykolwiek paliłeś świeczkę i miałeś pierścień suchego, twardego wosku wokół zewnętrznej krawędzi, który po prostu nie chciałby się spalić? To takie frustrujące! W końcu świeca staje się trudna do zapalenia i topi się z topniejącego na niej wosku. To taka smutna sytuacja. Przed rozpoczęciem tej działalności myślałem, że tak właśnie płoną świece. Nie wiedziałem nic lepszego. Więcej…
Moja ulubiona i ta, za którą zawsze wpadam w kłopoty ze względu na cenę, ale uważam, że naprawdę dobra, nieprzyjemna świeca, którą palisz tylko kilka godzin dziennie, jest tego warta.
Od ludzi, którzy robią te wszystkie dobre, zdrowe produkty do pielęgnacji skóry, są to świece na bazie soi.
Fantazyjne, z Europy i z charakterystycznym „blazonem” z przodu, są oparte na warzywach, palą się powoli i mają pięć zapachów. Można je również znaleźć na Amazon.
Kolejna trudna do znalezienia ulubiona świeca Santa Maria jest wykonana we Florencji i występuje w trzech rozmiarach: „Z nutami cynamonu, pomarańczy, rozmarynu i lawendy”.
Odkrywana przez nowego członka zespołu w naszym biurze w Nowym Jorku, ta nowa, modna marka jest przeznaczona dla surferów i facetów, którzy chcą mniej kobiecego podejścia do swojej świeczki.
Kolejne odkrycie w Vancouver, są pięknie wykonane i płonące oraz bogato pachnące.
To właśnie od znajomego, który bardzo je poleca, świece Johnathana Kroegera są wytwarzane na Brooklynie z wosku sojowego i są ogromne (tj. Długotrwałe).