Kiedy przeprowadzasz się ze starego mieszkania lub domu, zawsze ciekawie jest widzieć zmiany, które wprowadził nowy właściciel lub najemca po wyjściu. To powiedziawszy, jeśli miałbyś szczęście przeprowadzić się do nieruchomości, która była wcześniej własnością Marty Stewart, czy miałbyś odwagę to zmienić? Ten facet to zrobił, a kiedy Martha wróciła do odwiedzenia, nie była zbyt szczęśliwa.
Tom D’Agostino jest prezesem Smart Source, firmy zajmującej się pozyskiwaniem, która kupuje, zarządza i dystrybuuje materiały drukowane i promocyjne. Ma co najmniej kilka dolców w tylnej kieszeni i po rozwodzie z gwiazdą Luannem de Lesseps (z Prawdziwe gospodynie Nowego Jorku), wziął nowy licencjat - wcześniej należący do samej Marty Stewart.
Marta nie jest nowa w świecie nieruchomości, a tak naprawdę było to jej pierwsze mieszkanie, kiedy wyszła za mąż za swojego pierwszego męża Andrzeja w wieku 19 lat. Czynsz w tym czasie wynosił zaledwie 125 USD miesięcznie! Po drodze przeszło kilka przeróbek, więc bez wątpienia wiedziała, że od tamtego czasu wszystko się zmieni. Ale sądząc po jej komentarzach na
Magazyn New YorkProblem „My New York”, jak donosi strona szósta, nie jest zakochana w najnowszym wcieleniu. „To znaczy, on jest teraz kawalerem, prawda? To już nie w moim stylu, byłem trochę zaskoczony - powiedziała podobno.Podczas pobytu w przestrzeni Tom podniósł sufit, zmienił taras i powiększył powierzchnię mieszkalną zwiększyć przestrzeń w jadalni i kuchni - kluczowe zmiany, które radykalnie zmieniają sposób, w jaki przestrzeń czuje się i działa. W sumie ma teraz męski, bardziej „męski” charakter.
Magazyn New York, a teraz cała reszta internetu, mówi Martha, tęskni za bardziej otwartym powietrzem, jakie miało to miejsce, kiedy tam mieszkała. (Chociaż, skoro podobno nie zwrócił jeszcze talerza, na którym przyniosła ciasto, może to być po prostu kwaśne winogrona. Nerw!)