Łatwo dać się wciągnąć w dreszcz emocji. Znajdowanie przedmiotów, które Cię rozśmieszą. Nie możesz uwierzyć, że są takie tanie! Kilkakrotnie zdarzało się, że będąc przy kasie, patrzyłem na ręce pełne przedmiotów, których absolutnie nie potrzebuję. Jeśli chcesz uniknąć wyrzutów sumienia kupujących podczas następnej ankiety na temat używanych pojazdów, wypróbuj niektóre z tych wskazówek, udostępnione przez kogoś, kto wie coś o oszczędzaniu.
Zwykle mogę znaleźć ofertę, zastanawiając się, kiedy, gdzie i przez kogo coś zostało zrobione w porównaniu do ceny. Masowo produkowane przedmioty nie są tak cenne, ale kiedy znajdziesz coś robionego ręcznie, wykonane na wyższym poziomie kunszt lub zaprojektowane przez rozpoznawalną nazwę i kosztuje tyle samo, co bezwartościowe śmieci, to trafiłeś pula.
Próbując ocenić kunszt, biorę pod uwagę materiały, z których coś zostało zrobione, jak skóra, wełna i miedź jako przykłady poszukiwanych materiałów i proces, który został użyty do stworzenia pozycja. Czy przedmiot jest szyty ręcznie? Czy jest ręcznie wykuty z określonego rodzaju drewna? Czy dzieło jest profesjonalnie oprawione i / lub podpisane przez artystę?
Ponadto możesz znaleźć ofertę, gdy znajdziesz coś taniego, co ma kolekcjonerską wartość w oparciu o aktualne trendy. Na przykład stare zabawki Fishera, zwłaszcza małe osoby i zestawy do zabawy z lat 60. i 70., są teraz bardzo popularną kolekcją. Sklepy z antykami i zabytkowymi skarbami wyceniają je wysoko, ale nadal możesz natknąć się na niektóre z tych rzeczy za kilka dolarów w sklepie z artykułami używanymi lub w garażu.
Negocjuję ceny w sprzedaży garażowej, na pchlim targu, a czasem w sklepach konsygnacyjnych, ale nie próbuję negocjować w sklepach z artykułami używanymi, zwłaszcza jeśli sklep z artykułami używanymi wspiera organizację non-profit. Podczas negocjacji zazwyczaj decyduję, co jestem skłonny zapłacić, i zaczynam 10 USD niżej, aby mieć większą szansę na przekonanie ich do zaakceptowania mojego limitu.
Im bardziej się doświadczasz, tym łatwiej jest rozpoznać ofertę lub zidentyfikować to, czego szukasz. We wczesnych dniach rozkwitu kupiłem tyle badziewia. Wszystko wydawało się układem i martwiłem się, że gdybym go nie kupił, dożyłbym tego żałować. Jednak odwrotność zaczęła ewoluować jako prawda. Zacząłem żałować wszystkich śmieci, które kupowałem, ponieważ nie służyły natychmiastowemu celowi i zajmowały tylko miejsce w każdym zakątku mojego domu. Stosowanie testu lakmusowego „może pewnego dnia” nie jest dobrym pomysłem. Sugerowałbym zamiast tego użyć testu „co mogę teraz z tym zrobić”.
Pomaga mieć jasny obraz tego, kim jesteś i jak chcesz opowiedzieć swoją historię poprzez projektowanie, które obejmuje także próbę, błąd i czas. Teraz, w tym momencie mojego życia, robiłem to tak długo, opracowałem wewnętrzne urządzenie naprowadzające, które pozwala mi brzęczeć przez półki ze starymi naczyniami, stosy artykułów gospodarstwa domowego i półki z ubraniami „nie, nie, nie, nie, YEEESSS, nie, nie, nie."