Zarabiamy prowizję za produkty zakupione za pośrednictwem niektórych łączy w tym artykule.
DAVID DOMONEY
Ogrodniczka i prezenterka telewizyjna, która mieszka w Warwickshire z partnerką Adele i dziećmi Alice, 18 miesięcy oraz nową małą Abigail, mówi nam, dlaczego na zewnątrz jest tak ważne, jak w
GDZIE JA MIESZKAM
Kiedy po raz pierwszy obejrzeliśmy ten domek z dwoma łóżkami pięć lat temu było to jak wkręcenie się w wypaczenie czasu. Ma 100 lat i był przekazywany z pokolenia na pokolenie tej samej rodziny. Nic nie zostało dotknięte od lat sześćdziesiątych.
Adele i ja mieszkaliśmy tylko w jednym pokoju podczas gdy przeprowadzaliśmy remonty, a kiedy jednocześnie kręciłem dla Channel 5 w ogrodzie, mieliśmy całą ekipę filmową, budowniczych i totalny chaos. Prawdę mówiąc zakochałem się w ogrodzie, a nie w domu, który stoi pośrodku trzy akrowej działki - z wieloma pokoleniami dzikich królików!
Nie chcieliśmy być ograniczeni w pomieszczeniu i potrzebowaliśmy więcej miejsca, więc mieliśmy z tyłu pokój ogrodowy - jak szklane pudełko. Otwiera się na patio, na którym zainstalowano wannę z hydromasażem, więc nawet na wietrze i deszczu możemy usiąść w cieple i zobaczyć otaczającą nas okolicę.
Jasne kolory występują w całym domu. Salon jest ciepły biały, aby zrównoważyć ciemne dębowe belki i ciemne meble, dzięki czemu jest przytulny bez uciążliwości.
Adele jest bardzo praktyczna i zaprojektowałam kuchnię. Kupiliśmy jednostki jako tusze i połączyliśmy je z pomocą lokalnych stolarzy, co stworzyło przyjemny efekt mieszania i łączenia.
Mieliśmy opcję uczynienia domu trzyosobowym, ale wybraliśmy naprawdę dużą łazienkę z największą wanną, jaką mogliśmy znaleźć. Z Alice, a teraz nowym dzieckiem, cieszymy się, że tak zrobiliśmy!
Na polu obok naszego ogrodu znajduje się krater gdzie niemieckie samoloty zrzuciły bomby w drodze powrotnej z nalotu na Coventry. Alice i ja podchodzimy do krateru i karmimy konie. Smakujemy owoce w mikro sadzie, wąchamy zioła i rozmawiamy z dwoma żółwiami, które kontrolują nasze chwasty. Dzięki Alicji ponownie odkryłem ogród oczami dziecka - co czyni go jeszcze bardziej znaczącym niż wcześniej.
David Domoney
MOJE WPŁYWY
Uwielbiam rozpakowywać po przeprowadzce, ponieważ czynność polegająca na umieszczeniu znanych przedmiotów w nowym otoczeniu przekształca każdy dom w dom. Tak samo czuję się w moim ogrodzie, a kiedy wszystkie moje ukochane rośliny zostaną wykonane, to jak powitanie starych przyjaciół.
W ogrodzie zawsze wybieram tę samą serię roślin: klon norweski z limonkowym środkiem, ciemnoczerwonym drzewem i agapantem. Posiadanie tej samej mieszanki kolorów przypomina wystawienie zdjęcia lub ozdoby.
Wewnątrz lubię wygodę przeszłościChesterfield w salonie należał do mojej babci. Rodzina mojej matki pochodzi ze Szkocji, a nad kominkiem mamy piękny obraz jelenia na wrzosowiskach.
Marie Duncan / EyeEmGetty Images
ŻYCIE RODZINNE
Nasze życie zmieniło się, gdy Alice przyjechała. Postanowiliśmy nie być przykuty do jednego pokoju, więc mamy sofy w salonie, mój przytulny, oranżerii i sypialni, dzięki czemu możemy się zrelaksować, gdziekolwiek zechcemy.
Gotowanie i jedzenie to ogromna część naszego życia rodzinnego i uprawiamy dużo warzyw. Tradycyjne rodzinne ulubione to pieczeń wołowa, jagnięcina, dziczyzna, a nawet kangur!
Kupiłem stół Charlesa Rennie Mackintosha na aukcji 25 lat temu. Rozciąga się na naszych rodziców i przyjaciół. Uwielbiam widzieć Alice siedzącą tam i wiedzącą, że zawsze będzie pamiętać nasze niedzielne pieczenie.
Alice uwielbia wąchać zioła i widząc doniczkowe kwiaty na patio. Pewnego lata nie mogliśmy uciec na wakacje, więc kupiłem dużą torbę piasku i leżaki i spędziliśmy tygodniowe wakacje w ogrodzie. Alice to uwielbiała! Dla niej patio i ogród są po prostu przedłużeniem naszego domu. Nie ma powodu, dla którego nie możesz cieszyć się życiem rodzinnym na zewnątrz tak bardzo jak w środku.
Od: Magazyn Beautiful House