Niezależnie od tego, czy dominuje w jednej łazience na długi, długi prysznic, czy decydujesz się na korzystanie z salonu obok pomieszczenie proszkowe na, bardziej zaangażowane przerwy w łazience, sumienność w kwestii etykiety w tej przestrzeni to musi.
We własnym domu niekoniecznie miałbyś coś przeciwko pozostawieniu starej filiżanki kawy na blacie. W czyimś domu w zasadzie traktujesz swoich gospodarzy jako usługę sprzątania.
Na drugim końcu spektrum znajduje się zjawisko zwane czyszczeniem pasywno-agresywnym. To wtedy, powiedzmy, odkurzasz dywany, kiedy nie zostałeś o to poproszony. Dodatkowe punkty, jeśli jest uwaga: „Widzisz, ile brudu było w dywanach?”
Ostatnie godziny przed przybyciem gościa domowego są najbardziej szalone. Jest ostatnia czystka, może jakieś zakupy w ostatniej chwili, ponieważ zapomniałeś wziąć dodatkowe mydło i papier toaletowy. Pojawienie się wcześnie, niezapowiedziane, odrzuca tę i tak gorączkową pracę przygotowawczą.
Słyszeliśmy zbyt wiele horrorów o gościach pozostawiających otwarte drzwi (!), Ekspresach do kawy przez cały dzień (!!) i innych niedopatrzeniach, które mogą oznaczać katastrofę dla wszystkich zaangażowanych osób.
To drobiazg, ale na tym samym poziomie, co pozostawienie brudnych naczyń gospodarzowi. Nie prowadzimy tutaj hotelu.
Jedną rzeczą jest pomoc w odbiorze poczty, drugą jest przejrzenie stosu i odnotowanie rachunków innej osoby.
Twój gospodarz chce zadbać o komfortowy pobyt, więc nie ma nic gorszego niż dowiedzenie się, że gość nie może zjeść praktycznie nic w spiżarni lub lodówce. Oczywiście zakwaterowanie powinno być uzasadnione. Alergie są koniecznością, a niechęć do cebuli należy zachować dla siebie.
Jest kilka sytuacji tak dziwnych, jak zorganizowanie domu, którego nigdy nie słyszysz ani nie widzisz. Prowadzi gospodarza do zastanawiania się, czy mieli służyć jako dyrektor społeczny, czy obrazili cię w jakiś sposób, czy w ogóle tam jesteś.
Oczywiście jest to odwrotny problem: gość, który przyjmuje zaproszenie do twojego domu jako zaproszenie do traktowania wszystkich na niekończących się monologach.
Każdy dom różni się od zdejmowania butów, ale jeśli zobaczysz kosz przy drzwiach i wszyscy inni są w skarpetkach... iść za czyimś przykładem.