Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Peter Dunham wyjaśnia, jak zredukował do mieszkania o powierzchni 550 stóp kwadratowych w Los Angeles, nie oszczędzając stylu i osobowości.
Barbara King: Co za twarz, którą zrobiłeś, przechodząc od domu o powierzchni 3500 stóp kwadratowych do mieszkania o powierzchni 550 stóp kwadratowych. Skąd ta drastyczna zmiana?
Peter Dunham: Miałem kryzys wieku średniego i zerwanie z moim partnerem. Czułem się dość bezbronny i musiałem przenieść się gdzieś, co było dla mnie emocjonalnie możliwe, gdzie mogłem uporządkować swoje życie. Zdarzyło mi się zobaczyć reklamę online mieszkania na dziedzińcu West Hollywood w pobliżu mojego biura i pomyślałem: W moim wieku i przy tak dużej ilości śmieci nie ma mowy, żebym mógł przenieść się do tak małej przestrzeni. Ale coś w tym do mnie zadzwoniło. Wszedłem do tego małego kompleksu ośmiu jednostek w stylu Tudorów zbudowanych wokół ogrodu palm i drzew owocowych, a wszystko wokół było bezpieczne i pocieszające. Pomyślałem: wiesz, mogę sprawić, by to małe miejsce działało.
Co ci powiedziało, że to zadziała?
Miał mnóstwo światła, widok na miasto, miejsce na jadalnię, pokój na stół w kuchni, wielką ścianę telewizora naprzeciwko sofy. Sypialnia była malutka, ale gdybym zamknęła jedne drzwi, mogłabym uzyskać świetną ścianę łóżka. Nagle poczułam się jak dziecko w sklepie ze słodyczami. Mógłbym mieć wszystko dokładnie tak, jak chciałem. Jeśli nie jesteś naprawdę bogaty, nie możesz robić dokładnie tego, co chcesz w ogromnym domu.
Tak naprawdę jest wiele do powiedzenia na temat małych.
Może jesteśmy trochę jak psy. Uwielbiają przytulność i bezpieczeństwo swoich skrzyń, małych budek. W momencie, gdy osiągniesz duży poziom, twój poziom niepokoju rośnie. Są ciągłe problemy z utrzymaniem, ogrodnicy do nadzorowania, basen facetów. Pewnego razu, gdy byłem w Jaipur w Indiach, dostałem telefon od firmy ochroniarskiej z informacją, że włączył się alarm mojego domu. OK, a teraz co? Życie tutaj daje mi poczucie swobody - to jak apartament hotelowy. Mogę zamknąć drzwi, odwrócić się i odejść na kilka tygodni bez żadnych zmartwień. Przez ostatnie dwa lata byłem w stanie spędzić podróżując i ładując moją eklektyczną, ekscentryczną atmosferę projektantów.
Myślę o tym jako o wielokulturowej atmosferze. Twoje mieszkanie jest jak Organizacja Narodów Zjednoczonych.
To dobry sposób na wyrażenie tego. Wiele z tego, co robię, jest bardzo zamknięte w różnych kulturach. Dorastałem we Francji, spędziłem lato w Hiszpanii i kształciłem się w Anglii. Jestem Cyganką i chyba mój dom wygląda trochę jak cygański namiot. Mam wędrujące oko - lubię mieszankę indyjskiej, afrykańskiej, islamskiej, chińskiej, duńskiej, francuskiej, włoskiej i amerykańskiej. Nawet rozcieńczony róż ścian w salonie ma tę indyjską lub śródziemnomorską jakość. Tworzy ładną aurę, która sprawia, że wszyscy czują się dobrze.
I też dobrze wyglądają.
Co ważniejsze, sprawia, że wyglądam dobrze. Kiedy jesteś singlem, musisz robić, co trzeba - różowe ściany, blask świec, ciemna sypialnia. Te dotknięcia maskują wiele grzechów na małej przestrzeni.
Wszystko to składa się na mnóstwo uroku i osobowości.
Efekt jest silniejszy na małej przestrzeni. Wszystko jest tak skoncentrowane i widoczne. Moje mieszkanie bardzo realistycznie odzwierciedla moje pasje i przeszłość.
Czy trudno było odpuścić?
W tym momencie mojego życia naprawdę dobrze jest sprowadzać do najistotniejszych rzeczy. Mam sześć talerzy, sześć misek, sześć filiżanek i tylko moje ulubione dzieła. Nie ma nadmiaru, ponieważ jest tylko tyle rzeczy, które można włożyć. Przebywanie w małym mieszkaniu zmusiło mnie do bycia o wiele bardziej uporządkowanym - muszę zachować porządek, wszystko na swoim miejscu.
Czy jest coś, za czym tęsknisz?
Jedyne rzeczy, za którymi tęsknię, to wszystkie moje książki. Większość z nich jest w magazynie lub w moim biurze, chociaż udało mi się wcisnąć jak najwięcej na tak wysoką wysokość półka w salonie - przydatna rzecz, gdy nie ma miejsca na regały - i na każdą dostępną powierzchnia. I bardzo chciałbym mieć pokój gościnny, ale przyjaciele spali na duńskiej kanapie i stwierdzili, że jest całkowicie wygodny. Kupiłem go do mieszkania na pchlim targu Rose Bowl, ponieważ ten czysty, prosty styl sprawdza się tak dobrze w małych przestrzeniach.
Co jeszcze działa dobrze na małej przestrzeni?
Jedną sztuczką, która jest sprzeczna z intuicją, jest umieszczenie jak największej liczby mebli w pokojach, aby stworzyć poczucie luksusu. Mam dużą sofę i dużą duńską kredyty w salonie, wraz z dużym telewizorem i dużym dywanem. Dywanik, który prawie pokrywa całą podłogę - moje liście mogą mieć około 9 lub 10 cali dookoła - sprawia, że pokój wydaje się większy. Mam bardzo imponujące łóżko, które nadało mojemu pokrygowemu stylowi pokoju wrażenie skali, a duży wzór na ścianach nadał mu głębię. Czuję się, jakbym żył duży w małej przestrzeni.
Brzmisz jak prawdziwy nawrócony.
szczerze wierzę, że wygrałem na loterii w życiu. Niektórzy uważają, że wygrali, ponieważ posiadają prywatny samolot, jacht lub cokolwiek innego. Budzę się każdego ranka w mojej małej sypialni i leżę tam, patrząc na dłonie i myśląc, jak bardzo mam szczęście. Jestem w niebie.