Zarabiamy prowizję za produkty zakupione za pośrednictwem niektórych łączy w tym artykule.
Neutralna paleta kolorów oraz nacisk na fakturę i światło sprawiły, że dawny budynek szkoły II klasy stał się domem rodzinnym.
Kiedy Sarah i Richard Wassell po raz pierwszy obejrzeli swój malowniczy dom Tudorów w wiosce w Northamptonshire, podłoga w salonie była mokra od wilgoci. „To był prawdziwy niepokój, ponieważ dom znajduje się na liście klasy II, a my nie wiedzieliśmy, co pozwolą nam na to planiści” - mówi Sarah, która kupiła nieruchomość we wrześniu 2013 roku. „Ale domek miał cudowny klimat i od razu poczuliśmy, że możemy tu mieszkać i stworzyć własny.”
David Giles
Planiści początkowo zawetowali sugestię pary, aby umieścić dębowe deski podłogowe na oryginalnym Tudorze płyty chodnikowe, ale pozwoliły im chronić oryginalną podłogę za pomocą pałkowania, aby można było ją podnieść o trzy cale i następnie wykładzina dywanowa. Kolejny problem w salonie dotyczył ściany działowej, która przecinała oryginalne kamienne okno z słupkami. „To moja ulubiona część całego domu” - mówi Sarah. „Nieruchomość została zbudowana w 1604 roku jako wiejska szkoła i można zobaczyć, gdzie wszystkie dzieci wyryły ślady w kamiennym obramowaniu okna”.
Na szczęście udzielono pozwolenia na zmniejszenie szerokości ściany działowej, aby była ona otwarta. To dawało lepszy widok na ukochane okno Sary i pozwalało na więcej światła do pokoju.
David Giles
Jej wizja The School House była od samego początku jasna. „Pociągają mnie naturalne kolory i faktury” - mówi. „Miałem wrażenie, że ten dom powinien być czysty i czysty. Podoba mi się jego monastyczny charakter. Wszystkie tkaniny i wykładziny podłogowe wykonane są z naturalnych materiałów, w tym gruby splot wełniany dywan, a większość ścian jest pomalowana w delikatnym odcieniu białego.
David Giles
Na podłodze w kuchni para użyła spadającego wapienia. „Podłoga kosztowała ułamek tego, co byłaby, ponieważ wybraliśmy kamień, który nie został wybrany w kolorze. Oznacza to, że istnieje różnorodność odcienia i faktury, ale naprawdę to lubimy - mówi Sarah.
David Giles
Stara kuchnia została wyrwana, aby zrobić miejsce na szereg malowanych na zamówienie jednostek. „Chciałem uprościć schemat i odłożyć jednostki na bok” - mówi Sarah. „Martwiłem się trochę, że mogą wyglądać zbyt ciemno, ale jestem bardzo zadowolony z rezultatu”.
David Giles
Maksymalizacja przestrzeni i światła była bardzo ważna dla Sarah i Richarda - wcześniej żyli na planie otwartym przebudowa stodoły - więc otworzyli sufity w sypialniach na piętrze, aby stworzyć bardziej przestronny klimat w Chata.
David Giles
Usunięto również szafkę z napowietrzaniem na górze, aby dodać dodatkową przestrzeń do podłogi w małej łazience. „Ten pokój był jednym z naszych największych wyzwań” - mówi Sarah. „Chciałem dużej kąpieli, ale dzieci wolały prysznic. To mały pokój, dlatego musieliśmy bardzo starannie dobierać wszystkie elementy wyposażenia.
David Giles
Kiedy rodzina w końcu przeprowadziła się do domku, ich największe wyzwanie było jeszcze przed nami. Problemy z połączeniem gazowym sprawiły, że przez trzy miesiące żyli bez ciepłej wody. „To było przerażające - mówi Sarah - zdecydowanie najgorsza rzecz, jaka wydarzyła się podczas całego procesu. Najważniejszym wydarzeniem tego roku było dla mnie, kiedy w końcu włączyła się gorąca woda i mogłem usiąść w wannie i cieszyć się widokiem drzewa za oknem. - Teraz cała ciężka praca się opłaciła, a Sarah i Richard są zachwyceni gościnnym domem rodzinnym. „To taki ciepły, uśmiechnięty dom” - mówi Sarah. „Uwielbiam uczucie spokoju po męczącym tygodniu w Londynie. Odprężam się jak tylko wjeżdżam do wioski. Uwielbiamy to i nie rozumiem, dlaczego chcielibyśmy kiedykolwiek mieszkać gdzie indziej.