Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Ta 80-hektarowa posiadłość w Greenwich w stanie Connecticut naprawdę wzięła sobie do serca powiedzenie „idź duży lub idź do domu”. Ukryte w elitarnej, ogrodzonej dzielnicy Conyers Farm, rekolekcje (jak mówi agent nieruchomości, wydaje się bardziej jak w europejskiej wiosce niż w domu rodzinnym) ma dosłownie wszystko - i lepiej, bo kosztuje 65 milionów dolarów najdroższa nieruchomość w państwie.
Na początek wnętrze domu o powierzchni 8000 stóp kwadratowych obejmuje 7 sypialni, 7,5 łazienki, solarium i dwupiętrowe, mahoniowe biuro. Ale prawdziwa magia dzieje się na rozległym terenie: na terenie nieruchomości znajdują się cztery (tak, cztery) domki, w tym przerobiony remiza strażacka, basen z domkiem przy basenie, korty tenisowe, stajnia z miejscem na 22 konie (lub, jeśli jesteś Jay Leno, obszerna kolekcja samochodów), a nawet kamienne „ruiny” stodoły. Szczerze mówiąc, ile domów o tym wiesz, ma własne gruzy?
Rzuć okiem na posiadłość:
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Dzięki uprzejmości Realtor.com
Mimo że dom to połączenie starego (ruiny) i nowego (solarium to nowy dodatek), wszystko płynnie się ze sobą łączy. Ale jeśli możemy, oto wskazówka dla następnego właściciela: jedyne, czego brakuje, to tor wyścigowy.
[przez Realtor.com