Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Położony na najdalszym obszarze Cape Cod, Provincetown, Massachusetts wygląd małego miasteczka przeczy jego wielkiej reputacji. „Ma tę energię, szaloną kulturę gejów, prostą, czarną, białą, fioletową” - mówi Ray Booth, dyrektor architektura oraz firma projektowa McAlpine, która niedawno zbudowała trzypiętrową, trzypokojową sypialnię Domek letni tam, aby podzielić się z mężem, konsultantem telewizyjnym Johnem Sheą.
Plaże są siłą napędową pary: Poznali się na piasku na Ibizie w Hiszpanii, a także mieli dom na Karaibska wyspa Vieques (która jest częścią Puerto Rico), wraz z miejscami w Nashville i Manhattan. Provincetown od dawna stanowi główny wątek fabularny dla Shei: będąc tam barmanem jako młody człowiek, zaprzyjaźnił się z nim - a potem stracił go z powodu kryzysu związanego z AIDS. Dopiero gdy Booth i Shea jako dorośli udali się razem do Provincetown i oboje poczuli się jak w domu, postanowili położyć kotwicę. Jedyny problem? Znajdowanie wolnych pustych działek w grabieży ziemi, która działa od XVII wieku. (Dowód starożytności miasta: Mayflower Compact został sporządzony i podpisany w Provincetown Harbour, a nie w Plymouth.)
Simon Upton
Kiedy para po raz pierwszy zobaczyła nieruchomość, na której stoi teraz dom, od pierwszego wejrzenia była to nienawiść. „Wyglądało to trochę szczęśliwie z przodu” - wspomina Booth. Ale kiedy rzeczywiście postawił stopę na ziemi, wyglądało to jak Narnia: pastwisko z wysokimi, wielowiekowymi klonami i paprociami o średnicy sześciu stóp. „To było tak, jakby były wróżki i krasnale - absolutnie niewiarygodne” Booth mówi. “Wejść na dziewiczy kawałek posesji w tym kolonialnym mieście, w którym po raz pierwszy wylądowali Pielgrzymi, i wiedzieć, że nigdy go nie dotknięto. ”Podczas tej podróży złożyli ofertę.
Simon Upton
„Aby zobaczyć to piękne światło z końcem dnia, jest naprawdę magiczne”.
Booth, który zaczynał jako stażysta w McAlpine, a teraz jest partnerem, chciał szanować tę nieokiełznaną bujność. Na szczęście wymagały tego również surowe przepisy budowlane Provincetown. „Mieliśmy bardzo małą, niewielką możliwą kopertę, w której moglibyśmy umieścić dowolną strukturę” - mówi. Właśnie dlatego pomyślał, że jest w niepełnym wymiarze godzin „New Yorkerem” i jest zbudowany prosto, układając trzy poziomy jeden nad drugim, tworząc schludny 2700 stóp kwadratowych. Stoisko wycentrowało dwa piętra ekranowanych ganków na klonie bagiennym, największym na miejscu. „Gdy zachodzi słońce, widzicie, jak to niezwykłe światło przechodzi przez ramiona tego drzewa”, mówi. „To naprawdę dość magiczne”. Pomalował zewnętrzną stronę domu na czarno, ponieważ czuł, że „nie musiał się wyróżniać - musiał to być cień”. Tym lepiej dla drzew.
Wnętrza domu oddają sprawiedliwość pieniącym się widokom na port za nimi, bez powiewu nadmorskiego obozu, którego ofiarą jest wiele innych domów wakacyjnych. Przednie drzwi o szerokości 60 cali są pomalowane na błyszcząco jak muszla małży, a dywan w salonie zainspirowany falującą wodą, którą Booth i Shea widzą na promie z powrotem do Bostonu. Aby umożliwić przewiewne sufity o wysokości 10 stóp w salonie, dolna podłoga była ograniczona na siedem stóp, sześć cali. A w całym domu wykończenie zwane Wydmą zostało rozpryskane na europejskie dębowe podłogi - bo, jak mówi Booth, „Zasadniczo chcieliśmy mieć piasek pod naszymi stopami”.
Sofa Vitali
Kolekcja VITALIjanusetcie.com
Taboret ogrodowy
$985.00
Lampa podłogowa
$389.00
Wiklinowe krzesło
$995.00
faollow House Beautiful on Instagram.